Do sieci trafiła informacja na temat kolejnego rywala, z którym być może niedługo zmierzy się Francis Ngannou. Zestawienie w mocnych słowach skomentował Artur Szpilka.
Były mistrz UFC ma już za sobą debiut w boksie. Podczas gali w Arabii Saudyjskiej zmierzył się z Tysonem Furym, a wszyscy skazywali zawodnika MMA na pewną porażkę. Ten jednak zaprezentował się fenomenalnie i nawet posłał „Króla Cyganów” na deski.
Raczej niewielu spodziewało się tak dobrego występu Ngannou. Mimo że ostatecznie przegrał po decyzji sędziów, zdanie wielu kibiców to właśnie ręka Kameruńczyka powinna powędrować w górę.
Jak się okazuje, Ngannou jest zainteresowany kolejnymi pojedynkami i do mediów trafiła informacja, że trwają prace nad walką z Dereckiem Chisorą. Głos zabrał w tej sprawie Artur Szpilka, który nie daje większych szans zawodnikowi MMA.
Warto zaznaczyć, że typował także poprzednie starcie. Stwierdził, że dla Fury’ego będzie to spacerek bez większego wysiłku, kiedy w rzeczywistości było całkiem inaczej. Tym razem napisał na swoich social mediach:
– Czy to prawda ?? Myślę, że wbrew pozorom, jeżeli ktoś myśli, że to będzie łatwa walka dla Ngannou, to moim zdaniem jak szybko zaczęła się kariera w Boksie, tak szybko się skończy.
Czy to prawda ?? Myśle ze wbrew pozorom jeżeli ktoś myśli ze to będzie łatwa walka dla Ngannou to moim zdaniem jak szybko zaczęła się kariera w Boksie tak szybko się skończy 💯 pic.twitter.com/tphZNwU57Q
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) November 9, 2023