Piotr Szeliga pokazał, jak przygotowuje się do nadchodzącego pojedynku. Nie ma łatwego zadania, gdyż będzie walczyć jedynie jedną ręką.
10 lutego odbędzie się jubileuszowa gala FAME 20, podczas której do klatki powróci „Szeli”. Tym razem fraek fighter stanie do walki z Natanem Marconiem, z którym jest mocno skonfliktowany od dawna. Panowie mają już za sobą kilka konfrontacji twarzą w twarz na konferencjach, jednak teraz przyszedł czas na pojedynek.
Będzie to pierwsza taka walka we freak fightach. Pojedynek odbędzie się na zasadach boksu, ale Szeliga może zadawać ciosy tylko jedną ręką. Mimo tak dużego ograniczenia jest on nadal ogromnym faworytem zarówno w oczach bukmacherów, jak i kibiców.
„Szeli” do pojedynku przygotowuje się pod okiem Mirosława Oknińskiego w Akademii Sportów Walki Wilanów. Na swoich social mediach pokazał, jak wyglądają jego treningi. Freak fighter ma jedną rękę unieruchomioną tak, że nie może nawet bronić się przed atakami rywala.
– Nie ma miękkiej Gry. Plan na walkę już mamy i na pewno się nie cofamy – przekazał pod nagraniem z treningu:
