Szef organizacji KSW Martin Lewandowski zabrał głos w sprawie głośnego debiutu Artura Szpilki, który od pewnego czasu planuje spróbować swoich sił w formule MMA.
„Szpila” to doświadczony pięściarza, który postanowił zamienić ring na klatkę. Od kilku miesięcy w różnych wywiadach jest pytany o kolejne starcie i odpowiada, że na 99 procent będzie to MMA. Wciąż jednak nie podał żadnych konkretów co do daty debiutu.
Szef KSW o debiucie Szpilki
Teraz w ostatnim wywiadzie dla Sportowe Fakty Martin Lewandowski zabrał głos w sprawie Szpilki. Uznał, że można go już nazwać zawodnikiem KSW, jednak wciąż są dogadywane szczegóły umowy.
– Mogę powiedzieć, że Artur Szpilka jest już naszym zawodnikiem. Chciałbym, żeby zadebiutował u nas jeszcze w tym roku, ale musimy brać pod uwagę inne oferty, jakie do niego wpływają. Liczę, że jego premierowa walka w naszej klatce może dojść do skutku na początku drugiego półrocza.
Dodał również, że chciałby, aby Szpilka toczył pojedynki wyłącznie w KSW w kategorii ciężkiej. Promotor i zawodnik wciąż rozmawiają na ten temat. Nie ma wątpliwości, że również duże organizacje freakowe byłyby zainteresowane pozyskaniem takiej gwiazdy.
– Ten punkt jest w trakcie negocjacji. Chcę, żeby był jedynie do naszej dyspozycji, bo to mnie jako promotora stawia w komfortowej sytuacji. Chcę planować jego starty z wyprzedzeniem i pewną koncepcją. Występy dla innych organizacji mogą to wszystko zachwiać. Liczę, że on zakorzeni się w KSW na dobre i będziemy mieć z niego pociechę.
Radczenko o walce ze Szpilką w KSW
Na koniec szef KSW odniósł się do ostatnich doniesień o tym, że potencjalnym rywalem Polaka będzie jego niedawny rywal Siergiej Radczenko. Promotor potwierdził, że jest to jedna z opcji, jednak ze względu na wojnę może mieć trudności w opuszczeniu kraju.
– Prowadzimy rozmowy, ale jesteśmy dopiero po wstępnych ustaleniach. Pamiętajmy o sytuacji w Ukrainie. Wyjazd z tego kraju jest obecnie utrudniony i musimy brać to pod uwagę.
Sam Radczenko kilka dni temu za pośrednictwem swojego Instagrama przekazał, że otrzymał propozycję od samego Szpilki i szefa KSW Lewandowskiego – W tej chwili nie jest to oficjalna propozycja. Czekam na potwierdzenie i zgodę. Jestem gotowy – wyjaśnił.
Dla Szpilki nie będzie to łatwy pojedynek, gdyż Ukrainiec ma już za sobą debiut w MMA. Pokonał Ivana Rebera oraz Stanislava Lashkevisha. Natomiast w ostatnim starciu poniósł porażkę w walce z Giorgim Kubejashvilim.
Źródło: Sportowe Fakty
- Federacja organizuje spotkanie z zawodnikami gali FAME 23!
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada