KSW zamknie rok jedną z największych walk w historii polskiego MMA. 17 grudnia w gliwickiej Arenie Mamed Khalidov zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim, który już teraz ma niemałe problemy!
Pod koniec maja doszło do pierwszego starcia legend KSW. Na gali z numerem 70. w walce wieczoru w wadze ciężkiej wystąpili Mariusz Pudzianowski i uważany za ogromnego faworyta Michał Materla. Mimo różnicy wielu lat w doświadczeniu to „Pudzian” zwyciężył i to w sposób istnie spektakularny.
Tuż po tym pojedynku padł pomysł na zorganizowanie kolejnej hitowej walki w polskim MMA – Pudzianowski vs. Khalidov. Mamed pojawił się w klatce i zawodnicy wyrazili chęć na wspólny pojedynek, co oficjalnie zostało potwierdzone wczoraj.
Niemałe problemy w związku z tym starciem może jednak mieć „Pudzilla”. Były strongman od dawna przygotowuje się w Warszawskim Centrum Atletyki, gdzie jego trenerem jest Anzor Azhiev. Przed kilkoma miesiącami potwierdził on w jednym z wywiadów, że będzie starał się odwodzić Pudzianowskiego od pomysłu na walki z Khalidovem.
– Nie chciałbym tej walki z Mamedem. Ja myślę, że tak samo i Arbi Shamaev. Mamed jest dla nas bliską osobą, jest jak starszy brat. Jak zaczynaliśmy swoje kariery z Arbim, pomagał nam, to był wzór. Ta osoba, która nam pomagała… No po prostu nie dam rady wyjść przeciwko niemu. Nie dam rady wyjść do narożnika i mam nadzieję, że Mariusz nie zawalczy z nim. Zrobię wszystko, żeby Mariusz nie wychodził do tej walki. Mariusz też wie, jaką mamy relację z Mamedem, jakie podejście…
Tego tematu nie mogło jednak zabraknąć na konferencji prasowej zapowiadającej galę XTB KSW 77. „Pudzian” był ewidentnie zmieszany pytaniem o członków sztabu, którzy wyjdą z nim 17 grudnia jako narożnik.
– Mam nadzieję, że zostanie wszystko po staremu, ale wszystko się to okaże… Cały czas jestem w treningu, zobaczymy jak to wyjdzie. Cały czas, treningi, treningi są… – powiedział „Pudzian” i podrapał się po głowie na dopytanie przez Mateusza Borka, czy dogadał się już z cornerem. – Wiesz co, przemilczmy ten temat na razie… Bynajmniej chciałbym, żeby wszystko zostało tak jak jest.
Mamed Khalidov tymczasem zdradził w rozmowach z dziennikarzami, że jest po słowie z Anzorem Azhievem oraz Arbim Shamaevem. Powiedzieli mu oni, że nie pojawią się u boku Mariusza Pudzianowskiego na XTB KSW 77, co mocno komplikuje kwestię narożnika byłego strongmana.
Kursy bukmacherskie na walkę Pudzianowski vs. Khalidov
Wyczekiwana walkę, jak i wszystkie gale KSW możesz obstawić u bukmachera eFortuna.pl! Dodatkowo dla nowych użytkowników na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, a jeśli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli typerskie przeczucie Cię zawiedzie przy okazji KSW 77, otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Zwycięstwo Mariusza Pudzianowskiego – 1.90 (OBSTAWIAM)
- Kurs na zwycięstwo Mameda Khalidova – 1.90 (OBSTAWIAM)