W nietypowy dla tego poziomu sposób zakończyła się jedna z walk minionej gali UFC Vegas 89. Starcie debiutantów zakończyło się w 2. rundzie po… ugryzieniu w biceps.
Minionej nocy doszło do debiutu w UFC dwóch niepokonanych Brazylijczyków. Andre Lima wychodził do klatki na fali 7. kolejnych zwycięstw, z czego aż 5 zdobył przez nokaut. Serię ośmiu wiktorii z rzędu miał za to jego oponent, Igor Severino. Fighter Chute Boxe wszystkie swoje walki kończył przed czasem.
Obaj panowie otrzymali kontrakty od Dany White’a w ubiegłym roku. Szef UFC był pod wrażeniem nokautu 20-letniego Severino oraz występu „Mascote’a”.
Walka w UFC zakończona przez ugryzienie!
W pierwszej rundzie obaj panowie dali próbkę swoich umiejętności. Severino zaliczył aż 4 obalenia, co przełożyło się na ponad 100 sekund kontroli. To jednak Lima zdaniem sędziów był aktywniejszy i aż dwóch arbitrów punktowało tę rundę na jego korzyść.
W drugiej odsłonie Severino ponownie starał się grapplersko kontrolować oponenta. „Mascote” był dociskany do siatki z rywalem za plecami. Nie wiadomo, jakie procesy myślowe zaszły w głowie Brazylijczyka, gdyż ten postanowił… ugryźć oponenta w biceps. Sędzia Chris Tognoni natychmiast przerwał walkę. Zwycięzcą przez dyskwalifikację został Andre Lima. Polskim fanom scena może poniekąd przypominać sytuację z FAME 12, kiedy to Jacek Murański w serii licznych fauli m. in. ugryzł Arkadiusza Tańculę.
Andre Lima picks up the win over Igor Severino due to a DQ from Severino, who bit Lima’s arm 😳 #UFCVegas89 pic.twitter.com/NQTJuSh9G3
— ESPN MMA (@espnmma) March 23, 2024