Już 28 maja odbędzie się 70 gala największej polskiej organizacji MMA. W main evencie wydarzenia zobaczymy głośny pojedynek dwóch legend. Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Michałem Materlą.
Dla obu fighterów będzie to wielkie wyzwanie. „Cipao” to bardziej doświadczony oraz lepszy technicznie zawodnik, jednak dotychczas toczył pojedynki głównie w wadze średniej. Natomiast podczas KSW 70 spróbuje swoich sił w kategorii ciężkiej.
Pudzianowski po swojej stronie będzie miał przewagę kilogramów i mocne uderzenie, którym ciężko znokautował m.in. „Bombardiera” czy Rollesa Gracie.
Pudzianowski o walce z Materlą
Podczas wczorajszego programu Hejt Park na Kanale Sportowym Mariusz Pudzianowski został zapytany o nadchodzący pojedynek. Przyznał, że to będzie wyjątkowo trudne starcie i spodziewa się, że po 3-rundowej wojnie o wyniku będą decydować sędziowie. Były strongman zaznaczył, że szanuje swojego przeciwnika, ale jednocześnie podkreślił, że Materla jest już rozbity po stoczonych 39 pojedynkach w klatce.
– Szanuję go, bo on naprawdę zasuwa, ciężko pracuje na to wszystko. Wiadomo, że nie zawsze jego droga była usłana różami. Widać to, bo ciężko na to pracował, żeby te walki wygrywać. On już czasami nie miał siły, a szedł charakterem. Było widać, że lubi to. To po prostu widać, że to, w którym miejscu jest, nie przyszło tak, że pstryknął sobie i jest.
– Wiadomo, że bardzo ciężkie walki stoczył i wiadomo, raz wygrywał, raz wygrywał, na tyle lat już trochę porozbijany jest i to wszyscy wiedzą, nie potrzeba wielkiego omnibusa. Laik nawet widzi, że u Michała to rozbicie już jest. To są sztuki walki, to się wszystko odkłada. Głowa, ciało, to wszystko jest poodbijane trochę no i będziemy musieli w pewnym momencie ze sceny zejść. Ja i Michał też. U niego już to troszeczkę widać.
– Wiem, że to będzie ciężka walka, nie będzie łatwa. Przypuszczam, że to będzie 3-rundowa walka na wykończenie i po prostu wyjdziemy, o ile wyjdziemy o własnych siłach. Tak jak z „Jurasem” ktoś powiedział, oni wyjdą, potarzają się, a my naprawdę zostawiliśmy dużo serducha. Z Michałem będzie podobnie.
Kursy bukmacherskie na walkę Mariusz Pudzianowski vs Michał Materla
Bukmacherzy skazują Pudzianowskiego na porażkę, gdyż jest mniej doświadczony oraz nie posiada takich umiejętności, jak jego rywal. Były strongman będzie miał jednak po swojej stronie przewagę kilogramów, gdyż będzie sporo cięższy od Materli.
W tym pojedynku może się wydarzyć dosłownie wszystko. Możemy zobaczyć ciężki nokaut, poddanie w wykonaniu „Cipao”, czy też decyzję sędziowską po mocnym trzyrundowym starciu.
STS oferuje dodatkowe 100% od pierwszego depozytu do kwoty aż 300 złotych. Ponadto gracz będzie mógł postawić pierwszy zakład bez ryzyka do 100 złotych. Wystarczy zarejestrować się – tutaj – wpłacić pieniądze i obstawić kupon.
- Kurs na zwycięstwo Mariusza Pudzianowskiego – 2.45 (OBSTAWIAM)
- Kurs na zwycięstwo Michała Materli – 1.55 (OBSTAWIAM)