KSW

Przybysz szczerze o trudnej relacji z szefem KSW: „Nie rozmawiamy i…” [VIDEO]

Pretendent do pasa kategorii koguciej KSW, Sebastian Przybysz, przyznał, że nie rozmawia z Martinem Lewandowskim. Wszystko to jest pokłosiem burzy, która wywołana została po walce z Kubą Wikłaczem.

Popularny „Masa” jeszcze w 2024 roku rozstał się z polską organizacją, wakując pryz okazji pas dywizji koguciej. O bezpańską koronę w walce wieczoru XTB KSW 102 powalczą niebawem Sebastian Przybysz oraz Bruno Azevedo.

Main event KSW 102, jak i inne walki, obstawicie u bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.

TYPKURSYBUKMACHER
Sebastian Przybysz wygra walkę1.68Fortuna
Bruno Azevedo wygra walkę2.19Fortuna

Sebastian Przybysz o relacjach z szefem KSW

„Sebić” pojawił się w studio Fansportu TV, gdzie udzielił długiego wywiadu Michałowi Tuszyńskiemu. Były, a być może również przyszły, mistrz KSW wypowiedział się tam na temat Martina Lewandowskiego.

Panowie nie żyją ze sobą w najlepszych relacjach po słynnym, kontrowersyjnym zakończeniu gali z numerem 86. To właśnie tego feralnego wieczoru doszło do soccer kicka Wikłacza i remisu w walce wieczoru. Szef KSW stwierdził po tym, że zachowanie narożnika Sebastiana Przybysza było “frajerskie”. Cornermeni doradzili mu bowiem, aby zrezygnował z dalszej walki po tym, jak zablokował nielegalne kopnięcie i doznał złamania ręki.

Sprawdź!  Kaszubowski o walce z Pietrzakiem na KSW 59: "Nie mogę go zlekceważyć w tym aspekcie walki."

Przybysz już wtedy zakomunikował, że nie będzie rozmawiał z Lewandowskim. Przyjął co prawda jego przeprosiny, natomiast Sebastian miał w pamięci, iż nie był to pierwszy raz, gdy przełożony wypowiedział się o nim w niemiły sposób.

To wystarczyło, by bohater walki wieczoru KSW 102 nie chciał więcej kontaktować się z Martinem Lewandowskim. Czy zmieniło się cokolwiek w tej kwestii? Cytując Tadeusza Sznuka: „Otóż nie”. Sytuację „Sebić” nakreślił we wspomnianej rozmowie w FANSPORTU TV.

Nie rozmawiamy. Po ostatniej walce z Kubą podszedł w klatce do mnie Martin, zamieniliśmy dwa zdania. Ale powiedziałem, że to nie jest moment na rozmowę i nie chcę. Od tamtej pory nie było kontaktu. Nie musimy tego robić – powiedział Sebastian.

– Nie musimy się spotykać i rozmawiać o naszej wspólnej przyszłości, bo gdzieś od tego jest Wojsław, jest Maciek – kontynuował. – Czy to jest problem dla mnie i dla Martina? Raczej nie. Nie rozmawiamy i tyle. Mogę uciąć temat, bo nie ma za wiele co gadać – zakończył wątek Przybysz.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.