Freak fighter znany ze swoich pojedynków na galach MMA-VIP trafił do szpitala. Informacje o problemach ze zdrowiem przekazała jego partnerka.
Tomasz Chic ma na swoim koncie dwa pojedynki w federacji, którą rozpromował Marcin Najman. W klatce zadebiutował w 2021 roku i na drugiej edycji zmierzył się z Krystianem, bratem Mariusza Pudzianowskiego. Pojedynek trwał niecałe 90 sekund i zakończył się porażką Chica.
Drugie starcie stoczył na MMA-VIP 4. Tym razem zaskoczył wszystkich ciężkim nokautem. Już na początku starcia ustrzelił „Żuroma” potężnym cepem, którym zgasił mu światło. Nieprzytomny przeciwnik wylądował na deskach i potrzebował pomocy medycznej.
Tomasz Chic w szpitalu
Po zakończeniu działalności MMA-VIP media obiegły doniesienia o możliwym angażu Chica w innych organizacjach jak FAME czy High League. Przymierzano go m.in. do walki z Pawłem „Scarfacem” Bombą, z którym był skonfliktowany.
Sam Chic przyznał jednak w wywiadzie z Moniką Laskowską, że miał problemy z urazami, a także oferta High League nie spełniała jego oczekiwań. Federacja natomiast w odpowiedzi oświadczyła, że jest zainteresowana rozmowami, do których można usiąść po tym, jak Chic upora się z kontuzjami.
Niestety teraz pojawiły się kolejne problemy. Partnerka freak fightera przekazała, że ten trafił do szpitala. Na swoich social mediach zamieściła taki wpis:
– Muszę podzielić się z wami przykrą informacją. Tomek trafił do szpitala z niewydolnością krążenia. Mimo wszystko was pozdrawia.