PRIME SHOW MMA

Prime MMA 15 bez Adriana Ciosa! Freak fighter rezygnuje z walki z Pudzianowskim

Nadchodząca gala Prime Show MMA 15 może ponownie przejść istotne roszady. Jeden z ogłoszonych zawodników ogłosił, że nie pojawi się w Pruszkowie.

Już 11 października w Hali Sportowej CKIS w Pruszkowie odbędzie się piętnasta edycja Prime Show MMA. Kibice zobaczą tam m.in. starcia Murański vs Ryta, „Dalton” vs „Bagieta” oraz niezwykłą próbę Mariusza Wacha, który stanie naprzeciw trzech rywali. W walce wieczoru wystąpi Piotr Korczarowski, a jego przeciwnikiem będzie najpopularniejsza polska drag queen – „Dżaga”.

Dużo emocji wzbudziło także zestawienie Adriana „Ciosa” z Dominikiem Pudzianowskim. Od dawna Cios wraz z Natanem Marconiem domagał się starcia z Mariuszem Pudzianowskim, jednak ostatecznie federacja ogłosiła walkę z jego bratem. Wszystko wskazuje jednak na to, że kibice tego pojedynku nie zobaczą.

Adrian Cios rezygnuje z walki z Pudzianowskim

Cios w trakcie transmisji na żywo w mediach społecznościowych przekazał fanom, że nie zamierza wziąć udziału w gali Prime MMA 15:

Mam swoje, że tak powiem, „rzeczy”. Rozwijam swoją firmę… i tyle. Wszystko. Słuchajcie, gdybym ja przytaknął, co włodarz federacji robi, co mówi, jak traktuje zawodników… Dlatego nie walczę.

Cios podkreślił, że jego decyzja nie wynika z relacji z federacją, choć te nie zawsze były najlepsze. Według niego, w tle pojawia się wpływ Daniela Magicala – dawnego znajomego, a dziś rywala „The Jokera”.

Sprawdź!  SZOK! Nazwisko Murańskiego skandowane w sejmie RP [WIDEO]

Nie mam pretensji do federacji, jest luz – zapewnił Adrian. – Rozumiem, po prostu, no zawijam. Odwracam się piętą, idę w swoją stronę. Ja trzymam kciuki, wierzę, że im się ta karta sprzeda. Nie jestem taką postacią, że by zrobiła „jakąś wielką robotę”. Uważam, że zaj…ście im pójdzie, mają zajebistą kartę walk. Po prostu nie podoba mi się brak szacunku ze strony włodarzy do zawodników, wybiórczość i dawanie [możliwości] o decydowaniu o czymkolwiek „Magicalowi”.

Były zawodnik MMA VIP i FAME MMA obecnie przebywa na Malcie, gdzie angażuje się w promocję nielegalnych w Polsce gier hazardowych. Podczas transmisji zapewnił jednak, że potencjalne konsekwencje prawne po powrocie do kraju nie mają związku z jego rezygnacją z występu w Pruszkowie.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.