Fame MMA opublikowało sprawozdanie finansowe za ubiegły rok. Przychody największej organizacji freak fight w Europie są potężne! Koszty niestety również.
FAME MMA powstała przed kilkoma laty totalnie rewolucjonizując rynek sportów walki. Organizacja tak, jak i zawodnicy rozwijała się z biegiem czasu i zawitali do niej byli mistrzowie świata. Już wkrótce na PGE Narodowym pojedynki stoczą Tomasz Adamek, czy Krzysztof Włodarczyk.
W sieci pojawiło się sprawozdanie finansowe FAME za ubiegły rok. Według niego organizacja wygenerowała 30 824 188, 76 zł przychodu. To niemal 2,5 razy więcej, niż za rok wcześniejszy. Wówczas było to 12 619 155, 80 zł.
Niestety jednak koszty również są potężne. W 2023 roku FAME zorganizowało łącznie 6 gal, na co kolokwialnie mówiąc „poszło” 30 122 991, 31 zł. Oprócz wszelakich kwot wydanych na anturaż wydarzeń, wliczyć w to też należy gaże freak fighterów, wynajem hali, koszt realizatora transmisji czy ochronę, która często ma ręce pełne roboty.
Teoretycznie zatem zysk netto FAME za 2023 rok to 461 074, 31 zł. W rzeczywistości może być on jednak znacznie większy. Zawodnicy często rozpowiadają, jak gargantuiczne pieniądze zarabiają na swoich występach. Koniec końców jednak to pracodawca zawsze jest na największym plusie, choć przyznać trzeba, że Fame MMA nie oszczędza na gażach.