UFC

Poirier zakończy karierę w tym roku. Zdradził szczegóły ostatniej walki

Dustin Poirier nieuchronnie zbliża się do końca zawodowej kariery. Jeden z najbardziej lubianych lekkich zabrał głos na temat ostatniego starcia w karierze, które będzie miało miejsce jeszcze w tym roku.

Klubowy kolega Mateusza Gamrota z mat American Top Team to jedna z największych gwiazd światowego MMA. Dustin Poirier to dla wielu jeden z czołowych fighterów, których można określić jako „legendę bez pasa”. Popularny „Diament” trzykrotnie przystępował do starcia o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi lekkiej, jednak za każdym razem wracał na tarczy. Nie można jednak zapominać, że zdobył tymczasowe mistrzostwo.

Ostatnim pojedynkiem w rekordzie Dustina Poiriera była właśnie walka o pas. Amerykanin robił co mógł, by zdetronizować Islama Makhacheva, jednak koniec końców zmuszony był odklepać po duszeniu Dagestańczyka. Nikt nie miał wątpliwości, że to jeden z ostatnich klatkowych podrygów zawodnika z Luizjany.

Poirier zdradził szczegóły ostatniej walki

„The Diamond” sugerował zakończenie kariery po starciu z Makhachevem, jednak później zmienił narrację. W październikowej rozmowie z Arielem Helwaniem sugerował, że dwukrotnie wejdzie jeszcze do oktagonu. Później zaś zareagował na jeden z wpisów o potencjalnej trylogii z Maxem Hollowayem, nazywając ją „Ostatnim tańcem”.

W najnowszym wywiadzie udzielonym MMA Fighting Dustin Poirier ponownie wypowiedział się o zakończeniu kariery. Amerykanin potwierdził, że jeszcze w tym roku stawi się w oktagonie, by stoczyć bój, po którym odwiesi rękawice na kołek.

Sprawdź!  Jan Błachowicz kończy temat Coreya Andersona. "Pojęcia nie mam, jaki ma ze mną problem. Skupiam się na poważnych sprawach"

To stanie się w tym roku, prawdopodobnie w lipcu albo sierpniu. Pracujemy nad galą w Nowym Orleanie. Chcę zakończyć karierę w moim rodzinnym stanie. UFC nie było tam chyba od 2015 roku…?

Tak, wtedy też tam wystąpiłem. Moim przeciwnikiem był Yancy Medeiros. To był ostatni raz, gdy walczyłem w domu – powiedział Poirier, który pochodzi z Lafayette w Luizjanie.

To byłoby niesamowite zwieńczenie mojej kariery, walka w Luizjanie, gdzie to wszystko się zaczęło. Tak, będę walczył w walce wieczoru. Nie wiem jeszcze do końca z kim. Pracujemy nad tym i kilkoma innymi kwestiami.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.