Dustin Poirier nie potrafił pohamować emocji, gdy przyszło mu się wypowiedzieć na temat Michaela Chandlera.
Klubowy kolega Mateusza Gamrota na początku ubiegłego miesiąca zmierzył się z Islamem Makhachevem o pas wagi lekkiej. Niestety, jak i przy poprzednich starciach mistrzowskich, Dustin Poirier wrócił z oktagonu na tarczy po przegranej przez duszenie.
„The Diamond” nie wiedział co odpowiedzieć Joe Roganowi, gdy ten dopytywał, czy to jego ostatnia walka? Po jakimś czas Amerykanin odezwał się w social mediach i zapowiedział „Ostatni Taniec”. Jedną z osób, które zaczepił była Makhachev, który jednak szybko odmówił Poirierowi.
Dustin Poirier grzmi po wpisie Chandlera
Odrzucenie wyzwania przez Dagestańczyka skomentował Michael Chandler, który kolejny miesiąc czeka na starcie z Conorem McGregorem. „Iron Mike” wyśmiał wręcz Dustina Poiriera, pisząc na portalu X (Twitter): „Nie, dzięki – idź na emeryturę… mamy się dobrze”.
„The Diamond” gościł u Ariela Helwaniego w programie The MMA Hour, gdzie w mocnych słowach zareagował na wpis Chandlera.
– Gościu, daj spokój. „Nie, dzięki, idź na emeryturę, mamy się dobrze”. Jacy, k…wa, my?! O kim ty mówisz? Witamy w UFC, ziomek, masz tu jedną wygraną… Nie jesteś jednym z nas! Zjadłem zęby na tej organizacji od stycznia 2010 albo 2011 roku. Ty dopiero się tu dostałeś. Kim jesteśmy „my”? Mówi za dywizję lekką? Mleczy Mięśniak Mike musi wyluzować.
Między panami nadal więc sporo jest złej krwi. Poirier po dziś dzień jest ostatnim rywalem Michaela Chandlera, którego poddał w 3. rundzie podczas gali w Madison Square Garden.
Dustin Poirier on Michael Chandler: You just got here, buddy. You're not one of us. You're not 'we'.#TheMMAHour pic.twitter.com/vwINxmljg8
— Jed I. Goodman © (@jedigoodman) July 10, 2024