Za nami ostatni pojedynek gali FAME 13. W main evencie doszło do kolejnego pojedynku nie w formule MMA, a na zasadach K-1.
W walce wieczoru zmierzył się dwóch debiutantów. Żaden z nich nie miał wcześniej doświadczenia ze sportami walki, więc nie mogliśmy spodziewać się efektownego starcia. Obaj jednak chcieli zaznaczyć swoją dominację i pewnie zwyciężyć ten pojedynek.
Według bukmacherów faworytem tego starcia był Sergiusz „Nitro” Górski. Na media treningu żaden z zawodników nie wyróżniał się bardziej swoimi umiejętnościami. O kursach zadecydowała jednak pewność siebie „Nitro”, który nie odpuszczał Pawłowi „Unboxallowi” Smektalskiemu i wielu uważało, że wszedł mu do głowy jeszcze przed pojedynkiem.
Warto podkreślić, że „Nitro”, który sam podkreślał, że to nie będzie ładny pojedynek, gdyż ani jeden, ani drugi nie potrafi walczyć. Cały czas był jednak pewny swojego zwycięstwa, kiedy rywal twierdził, że być może ma jakieś szanse na to, że jego ręka powędruje w górę.
RELACJA
Runda 1:
Od początku agresywnie rozpoczął Unboxall trafiając wiele celnych ciosów. Nitro wydawał się bezbronny w stójce. Smektalski nie przerywał wywierać presji na rywalu. Sergiusz trafił kolanem na korpus. Jednak Unboxał zasypał Nitro kolejnymi ciosami. Jednak w końcówce Nitro wystrzelił mocnym prawym posyłając przeciwnika na deski, jednak Paweł wstał i w końcówce obaj poszli na wymianę.
Runda 2:
Do przodu ruszył Unboxall, ale Nitro rozpuścił ręce idąc na wymianę. Następnie obaj poszli na szalone wymiany. Paweł wrócił do wywierania presji, był on zdecydowania celniejszy. Po jednej z akcji Unboxall trafił dwa świetne proste. W końcówce Smektalski ruszył na rywala trafiając kilka ciosów.
Runda 3:
Unboxal ruszył do przodu z kopnięciem. Nitro ostatnie sił trafił świetną kombinacją. Po jednej ze świetnych akcji Smektalskiego sędzia musiał wyliczyć Sergiusza z powodu kolejnego wyplucia szczęki. Po wznowieniu walki Paweł cały czas wywiera presję pracując ciosami prostymi. W końcówce Unboxał ulokował piekielne sierpy na szczęce rywala.
Paweł “Unboxall” Smektalski pokonał Sergiusza “Nitro” Górskiego
