UFC

Perspektywa Hilla na awanturę z Jędrzejczyk. Polka skomentowała wypociny byłego mistrza UFC

Jamahal Hill odniósł się do głośnego nagrania z gali UFC 323, na którym widać jego ostrą wymianę zdań z Joanną Jędrzejczyk.

Kilkunastosekundowy klip obiegł sieć tuż po gali, ukazując jedynie końcówkę spięcia zza kulis. Na nagraniu widać, jak Hill reaguje na słowa Jędrzejczyk, sugerując, że ta groziła jego partnerce. Po publikacji materiału Polka wydała oświadczenie, w którym podziękowała ochronie za interwencję i podkreśliła, że będzie bronić swojego nazwiska oraz reputacji.

Hill odpowiada: „To nie moja dziewczyna była powodem całej sytuacji”

W kilkuminutowym nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych „Sweet Dreams” przedstawił własną perspektywę wydarzeń. Jak twierdzi, wbrew krążącym opiniom jego partnerki nie było tego wieczoru na trybunach. Incydent miał wydarzyć się tuż po walce Nazima Sadykhova, gdy Hill wspólnie z bratem udał się do VIP roomu.

– Wchodzę, witam się ze wszystkimi. Byli tam Diego Lopes i Andre Fili. Chyba jeszcze żona jego menadżera, nie jestem pewien. Było tam więc kilka osób i była też Joanna. Przywitałem się ze wszystkimi. Podszedłem do niej i mówię: „hej, co słychać, mistrzu? Jak się masz?: A ona na to: „o, cześć, co tam? Gdzie twoja dziewczyna? Nie ma jej tu? Gdzie ta twoja dziewczyna?” Mówię jej, że no nie ma jej. Później powiem więcej o całej historii, bo to trochę grubsza sprawa z przeszłości. I już teraz zaznaczę, że cała sprawa jest cholernie dziwaczna. Jedyne, czego bym sobie życzył to kamera Go Pro. Gdybym ją wtedy miał, to po prostu nie musiałbym teraz gadać, tylko nacisnąłbym „play” i ludzie zobaczyliby kompletny odlot tej damy.

Dalej Hill przekonuje, że to właśnie Joanna miała rozpocząć ostrzejszą wymianę zdań.

Sprawdź!  Pereira stosuje czarną magię? Mistrz UFC odpowiedział na zarzuty Prochazki

– Mówiła: „o, wielki podrywacz, poważny gracz!”. Ale o czym ty mówisz? A ona na to, że „tak, znaczy, nie wiem… Nie wiem, jak tam robicie to w Ameryce, ale ja jestem z Polski. Jesteśmy gangsterami i nie bawię się w takie gierki”. Pytam ją więc, o co chodzi, co się stało? Pytam ją, czy coś zostało powiedziane, czy coś usłyszałaś? Wyjaśnij mi, o co chodzi? Co cię zdenerwowało? Ale pańci kompletnie w tym momencie od…bało. Odpaliła się totalnie: „Sku…wielu, lubisz gadać bzdury, co?!”. Myślę sobie, OK… To były pierwsze słowa, jakie w miarę wyraźnie i składnie wypowiedziała, które zrozumiałem.

Jak twierdzi Amerykanin, mimo jego prób wyjaśnienia sytuacji, Jędrzejczyk miała reagować coraz bardziej agresywnie.

Mówię więc, żebyśmy zaczęli od tego, że jakieś bzdury gadałem. Co powiedziałem?. A ona dalej, że: „nie, nie, ja się w to nie bawię, jestem z Polski, sku…wielu”. Joanna, ja tylko próbuję zrozumieć, o co się złościsz? Co powiedziałem? Co usłyszałaś? Co cię tak zdenerwowało? Możesz to powiedzieć? „Nie muszę nic mówić, nie jestem, k…wa, prawnikiem, nie mam, k…wa, prawnika, jakieś bzdury, ja jestem z Polski, zapie…olę cię, nie boję się ciebie”.

Wow! I teraz mi grozi! A potem mówi: „powinnam była rozpie…dolić łeb twojej dziewczynie, a potem tobie! Mam wy…bane!”. Teraz więc nie tylko grozi teraz mnie, ale grozi też mojej dziewczynie. W żaden sposób nie groziłem jej do tej pory, nawet głosu nie podniosłem. Spytałem tylko, jaki ma konkretnie problem, o co chodzi? Raz jeszcze pytam ją więc, czy może powiedzieć, o co chodzi? „Nie, nie, po prostu pie…dolisz bzdury”. Ok, ale co konkretnie „pi…dolę”? „Nie wiem, nie wiem, wiem tylko, że pie…dolisz bzdury”.

Ok, czyli nie jesteś w stanie powiedzieć mi, dlaczego jesteś zła. Atakujesz mnie jak szalona i tak dalej? Dobra, to mam wy…bane, czemu się tak denerwujesz. Mam to w dupie. Mówię jej, że mam gdzieś, o co się zezłościłaś. Jest, jak jest, ale brzmisz jak pie…dolnięta. Tak jej powiedziałem: gadasz jak pie…dolnięta.

W dalszej części Hill odniósł się do fragmentu nagrania, który trafił do sieci i obejmuje jedynie finał awantury. Twierdzi, że do końca próbował zachować spokój, lecz gdy Jędrzejczyk – odciągana przez ochronę – miała grozić jego partnerce, puściły mu nerwy. Stąd jego słowa o tym, że „za…bie Joannę, jeśli ta tknie jego dziewczynę”.

Sprawdź!  Mateusz Rębecki poznał nazwisko rywala! Debiut Polaka w nowym roku!

Powtarzała tam cały czas, że jest z Polski, więc chciałbym zapytać ludzi z Polski: czy ludzie podchodzą do ciebie ot tak i grożą twojej rodzinie? Twoim ukochanym? Jak to działa? – pytał retorycznie Amerykanin. – Mam gdzieś, kim jesteś, ale jeśli podchodzisz do mnie i grozisz mi albo komukolwiek z mojej rodziny, zostaniesz potraktowany jak zagrożenie. Kropka.

Hill przekonuje, że źródło konfliktu sięga kilku lat wstecz – do sytuacji, gdy jako singiel i po alkoholu próbował poderwać Polkę. Jego zdaniem Joanna od tamtej pory miała żywić urazę, co doprowadziło do eskalacji podczas UFC 323. Na dowód pokazał prywatne wiadomości i opisał kolejne spotkania, w tym rozmowę, podczas której menadżer Jędrzejczyk miał wspomnieć partnerce Hilla o dawnych podrywach. Mimo to – jak twierdzi – jego dziewczyna wiedziała o wszystkim, a relacje między kobietami były poprawne.

Według Amerykanina Jędrzejczyk miała rozpowiadać, że to on twierdził, jakoby Polka była nim zainteresowana. Hill uważa, że wydarzenia zza kulis zostały nagrane w całości i zaoferował 5 tysięcy dolarów za pełne nagranie. Jest przekonany, że chociażby Andre Fili potwierdzi jego słowa.

Sprawdź!  Alex Pereira wkurzył się na Israela Adesanyę! "Skończ z wymówkami. Jesteś następny!"

Wideo udostępnił profil Championship Rounds na portalu X (dawniej Twitter). Jędrzejczyk skomentowała je krótko, sugerując, iż Hill rozmija się z prawdą

Jesteś pełen kłamstw, Jamahalu — napisała. — Wiem, jaka jest prawda. I owszem, wielka szkoda, że nie miałeś włączonej kamery.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.