Patryk Kaczmarczyk gościł w studio FANSPORTU TV, gdzie miał okazję odpowiedzieć na pytania kibiców. Jedno z nich dotyczyło Denisa Załęckiego.
Zawodnik po KSW wbił szpilkę we freak fightera po jego pojedynku z Pawłem Tyburskim. Doszło wówczas do ogromnej kontrowersji, gdyż „Bad Boy” złamał zasady walki, wyprowadzając kopnięcia w boksie, przez co został zdyskwalifikowany.
Wówczas Kaczmarczyk napisał na Twitterze – Załęcki totalnie bez charakteru, bez godności. Najman vol. 2 brawo Paweł. I on dymił do Daniela Omielańczuka.
Teraz podczas wywiadu dla fansportu.pl padło pytanie na czacie, czy byłby chętny na pojedynek z Załęckim. Przyznał, że gdyby nie poszło mu w KSW i musiałby przejść do freaków, to jak najbardziej jest otwarty na walkę z „Bad Boyem”:
– Wiadomo, że Denis to nie jest osoba, do której pałam sympatią, aczkolwiek może nie powinienem pisać takich tekstów. Napisałem, że trochę jak Marcin Najman, bo sytuacja była podobna, bo go kopnął. Ja napisałem, że jak Marcin Najman.
– W walce z Omielańczukiem też psychika nie wytrzymała i musiał uciec, no nie ma innego wytłumaczenia. Jeżeli chodzi o walkę, to jeżeli naprawdę źle mi poszło w KSW i miałbym pójść do freaków, to chętnie bym taką walkę stoczył i nie ma z tym problemu.