Michał Pasternak jest wściekły na swojego przeciwnika. Trener Mirosław Okniński zapowiedział, że jego zawodnik chce brutalnie rozprawić się z Pawłem Tyburskim.
Podczas gali FAME Arena 1 „Wampir” stoczy swoją drugą walkę freakową. W debiucie zmierzył się z Piotrem Szeligą, którego zdeklasował i pokonał przed czasem. Teraz czas na „Tyboriego” uważanego za jednego z najlepszych freak fighterów w Polsce.
Tyburski jak zawsze jest bardzo pewny siebie i w mocnych słowach prowokuje Pasternaka. Stwierdził między innymi, że zakończy jego sportową karierę i wyśle go na emeryturę. Medialne zaczepki skomentował trener Mirosław Okniński, który w rozmowie z fansportu.pl przyznał, że jego zdaniem „Tybori” przesadził.
Zdradził, że „Wampir” jest wściekły na swojego rywala, a kiedy puszczają mu nerwy, staje się niebezpieczny i zamierza udzielić Tyburskiemu bolesną lekcję pokory:
– Dobrze, że on tak gada, ubliża Pasternakowi, że go wyśle na emeryturę. Bardzo dobrze, bo Pasternak jest tak wk***iony. Nie widziałem go tak wk***ionego. Nawet na Szeligę tak się nie wk***ił. Powiedział mi, że żarty się skończyły. Nie będzie przyjaźni, podaj rękę. Będą pociski, ogień, wojna. Poniżanie go doprowadziło do tego, że jest mega wk***iony, co doprowadzi do tego, że będzie egzekucja. Jak się wk***i, to jest naprawdę niebezpieczny. Nie chciałbym być w skórze Tyburskiego. To będzie najbardziej przykra walka w jego życiu.