Szerokim echem odbiło się nagranie z udziałem partnerki Pawła Jóźwiaka po jego walce na ostatniej gali High League. Głos zabrała w końcu też sama Anna Kokocińska.
Niedługo po gali, która miała miejsce w katowickim Spodku na kanale YouTube freakowej organizacji pojawił się vlog z wydarzenia. Widać i słychać na nim reakcję narożników, czy też partnerów wojowników. Najwięcej szumu zrobiło się po reakcji partnerki szefa FEN, Pawła Jóźwiaka.
– Co to ma k**wa być? Z Najmanem przegrać? K**wa! Wstawaj! – krzyczała to wycieńczonego zawodnika Anna Kokocińska.
XDDDDDD https://t.co/1RISe4GxFU pic.twitter.com/VatdCobYqJ
— KacperG (@Sicario_MMA) March 21, 2023
W tej sprawie głos zabrało już wiele osób. Część potępia zachowanie partnerki Jóźwiaka, który sam jednak strofował wszystkich pisząc, że ta wspiera go jak może. Niestety w Internecie pojawiło się też wiele obraźliwych słów na temat kobiety, co oczywiście należy potępić.
Partnerka Jóźwiaka skomentowała aferę z reakcją
W końcu po kilku dniach od opublikowania materiału również i Kokocińska zabrała głos w całej sprawie, odnosząc się do niej w obszernym wpisie w swoich social mediach.
– Witam Wszystkich! W związku z sytuacją do jakiej doszło na gali High League 6, po walce mojego partnera Pawła Jóźwiaka z Marcinem Najmanem, chciałabym napisać parę słów wyjaśnienia.
– Walki Pawła kosztują mnie bardzo wiele nerwów i emocji. Z całą pewnością wole oglądać go w roli promotora, niż zawodnika. Ostatnia walka była bardzo wyrównana i zacięta. Wchodząc do klatki na ogłoszenie werdyktu byłam przekonana że Paweł wygrał na punkty. Gdy zapadł ostateczny werdykt moje emocje osiągnęły szczytowy poziom i Paweł usłyszał ode mnie kilka niecenzuralnych zdań…
– Zdaje sobie doskonale sprawę, że takie zachowanie nie powinno mieć miejsca. W związku z tym chciałam przeprosić publicznie, przede wszystkim Pawła oraz wszystkie osoby, które uraziła moje postawa.
– Chcę też zaznaczyć, iż była to sytuacja, która zaszła pomiędzy dwojgiem dorosłych ludzi i nie była widoczna ani możliwa do usłyszenia w transmisji PPV, którą oglądali widzowie o różnym przekroju wiekowym. Nagranie sytuacji z możliwą do usłyszenia ścieżką dźwiękową zostało umieszczone we vlogu celowo dla podbicia zasięgów, w systemie ogólnodostępnym na kanale YouTube W żaden sposób nie wyrażałam zgody, ani wcześniej ani później, na upublicznienie mojej osobistej reakcji. Proszę zadać sobie pytanie, komu i czemu ma to służyć? Oczywiście biorę odpowiedzialność na siebie, ale otwarte pytanie pozostawiam Państwu. Z Pawłem jestem na dobre i na złe. On wie, że zawsze może na mnie liczyć, a ten przykry incydent nie jest w stanie tego zmienić!