Paddy Pimblett ostrzega przed UFC 314! „Pogadam z sędzią na zapleczu…”

Paddy Pimblett wprost nazywa Michaela Chandlera zawodnikiem, który ucieka się do fauli. Anglik ma nadzieję, że sędzia będzie bacznie obserwował poczynania Amerykanina.
Zawodnik z Liverpoolu staje przed kolejnym wielkim wyzwaniem w UFC. Paddy „The Baddy” kreowany jest na kolejną gwiazdę z Wysp Brytyjskich i póki co nie zaznał on porażki w oktagonie. W ostatnich występach udało mu się wypunktować leciwego Tony’ego Fergusona i błyskawicznie poddać Kinga Greena.
Tym razem Pimblett wystąpi w co-main evencie gali UFC 314, która w ten weekend odbędzie się w Miami. Na Brytyjczyka czeka konfrontacja z Michaelem Chandlerem, która może mu przynieść jeszcze większy medialny rozgłos.
Wszystkie walki z karty walk tego wydarzenia obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.
TYP | KURSY | BUKMACHER |
Alexander Volkanovski – Diego Lopes | 1.69 – 2.17 | Fortuna |
Paddy Pimblett – Michael Chandler | 1.68 – 2.19 | Fortuna |
Pimblett przed walką z Chandlerem: Pogadam z sędzią
Paddy Pimblett pojawił się na media day przed sobotnią galą, gdzie poruszony został temat częstych fauli w wykonaniu jego oponenta. Anglik miał oczywiście przyjemność kilkukrotnie zetknąć się z Chandlerem w ostatnich tygodniach, niemniej zdaje sobie sprawę, że w oktagonie nie będzie on tak miły, jak w rozmowie:
– Poza klatką jest najmilszym gościem, jakiego możesz spotkać, a gdy wejdzie do oktagonu, to jest nieczystym graczem, prawda? Zawsze powtarzam: bez kombinowania nie ma wygrywania. Rozumiem więc, co próbuje osiągnąć.
Tym celem jest oczywiście wygrana. „The Baddy” przyznał, że nim wejdzie do klatki, utnie sobie pogawędkę z sędzią:
– Chce wygrać. To najważniejsza kwestia, o co w tej grze chodzi. Ale tak, prawdopodobnie wspomnę na zapleczu sędziemu, że „jak złapie mnie za rękawice, to będę ci to zgłaszał. Tak samo z palcami w oczy i innymi faulami”.
Kto będzie trzecim w klatce, gdy zamkną się drzwi? Tego jeszcze nie wiadomo. Pimblett ma jednak nadzieję, że nie będzie to arbiter, który pracował przy rewanżu Chandlera z Oliveirą – Keith Peterson.
– Mam nadzieję, że nie będzie nam sędziował ten, który dopuścił chyba z dziewięć ciosów na tył głowy Charlesa. Mam nadzieję, że to nie on będzie pracował przy tej walce. Ujmę to tak, mam nadzieję, że będzie do dobry arbiter, jak Goddard, czy Herzog. Nie chcę sędziego, który pozwoli, bym obrywał ciosami w tył głowy.