Mateusz „Don Diego” Kubiszyn już dziś wieczorem zadebiutuje w największej freakowej organizacji w Europie. Na FAME: The Freak czeka go starcie z Michałem Pasternakiem.
Niekwestionowany mistrz GROMDY długo czekał na debiut w klatce FAME. Wreszcie „Don Diego” w szczecińskiej Netto Arenie zmierzy się z Michałem „Wampirem” Pasternakiem w swojej koronnej formule, jaką jest K-1. Panowie wystąpią w małych rękawicach, co oczywiście dodaje smaczku tej walce.
Don Diego przed walką z Pasternakiem na FAME: The Freak
Nie jest żadnym zaskoczeniem, że to właśnie Mateusz Kubiszyn jest faworytem tego starcia. „Don Diego” jest świeżo po kontuzji, co miało wpływ na negocjacje pojedynku z „Wampirem”. Jak sam powiedział, to była krótka piłka: albo sama stójka, albo rezygnujemy z walki na FAME: The Freak.
Słowa uznania należą się też Michałowi Pasternakowi, który przede wszystkim jest zawodnikiem MMA i słynie ze świetnego parteru. Walka „Wampira” z „Don Diego” zapowiada się znakomicie, choć wielu spodziewa się, że zobaczymy co najmniej jedną rundę. Kubiszyn w rozmowie z Kacprem Mim dla FANSPORTU TV stwierdził jednak, że lepiej bacznie oglądać jego pojedynek.
– Wszyscy tak obstawiacie. A ja zawsze mówię: oczekujcie nieoczekiwanego! Essunia!
Mateusz Kubiszyn niejednokrotnie udowadniał, że jest w stanie jak równy z równym mierzyć się z potężniejszymi zawodnikami. Na GROMDZIE wciąż się znalazł mocny na „Don Diego”, który jest – i jak zapowiada, pozostanie nim do końca kariery w walkach na gołe pięści – niepokonanym mistrzem. W drodze do pasa pokonał między innymi potężnego Dawida „Maximusa” Żółtaszka.
Na gali FAME: The Freak czeka nas łącznie 9 pojedynków, a w tym konfrontacja 2 na 1, Natana Marconia i Adriana Ciosa przeciwko Denisowi Załęckiemu. W main evencie Kamil „Taazy” Mataczyński zmierzy się z Josefem Bratanem.
Zobacz inne materiały sprzed gali FAME: The Freak.