Michał Oleksiejczuk mocno ironicznie skomentował występ Bartosza Szewczyka w Dana White’s Contender Series.
Mistrz kategorii półciężkiej FEN niebawem przystąpi do walki o kontrakt z UFC. Informację tę przekazał Jakub Borowicz, prezes polskiej organizacji. Szewczyk może stać się kolejnym po Mateuszu Rębeckim championie Fight Exclusive Night, który zawita do amerykańskiego giganta.
Oleksiejczuk skomentował występ Szewczyka w DWCS
Bartosz Szewczyk swego czasu wraz z braćmi Oleksiejczuk szkolił się pod okiem Mirosława Oknińskiego w Akademii Sportów Walki Wilanów. Gdy strony się poróżniły, trójka zawodników odeszła z klubu i od tamtej pory trenują głównie na własną rękę.
Adrian Bartosiński przed kilkoma miesiącami wygłosił, że „Husarz” trenuje w szopie, co nie przekłada się na zwycięstwa w klatce. Argument ten często był później powielany. Michał Oleksiejczuk, z którym trenuje Bartosz Szewczyk, skorzystał z okazji do odbicia piłeczki i wbicia szpileczki w hejterów:
– Z wiejskiej szopy do UFC. I co mi teraz powiecie moi przyjaciele? – napisał „Husarz” na Twitterze.
Szewczyk zmierzy się najprawdopodobniej z Diyarem Nurgozhayem. Fighter z Kazachstanu może pochwalić się nieskazitelnym rekordem 9-0.
Z wiejskiej szopy do UFC. I co mi teraz powiecie moi przyjaciele? 😂 pic.twitter.com/9wDzwdkf7A
— Michal Oleksiejczuk (@oleksiejczukufc) June 29, 2024