Okniński przestanie wbijać szpilki w Tyburskiego? „Boimy się o niego. Żeby się nie wycofał”

Mirosław Okniński nie odpuszcza rywalowi swojego podopiecznego. Po raz kolejny uderzył w Pawła Tyburskiego przy okazji wywiadu.

W maju na gali FAME 21 dojdzie do rewanżu pomiędzy „Tyborim” i Michałem Pasternakiem. Pierwszą walkę pewnie zwyciężył „Wampir”, mimo że już na samym początku doznał poważnej kontuzji, przez co niemal całe trzy rundy bił się z zerwanym bicepsem.

Trener Okniński w swoim stylu wbija szpilki w rywala i na swój sposób zajmuje się promocją pojedynku. Kilka dni temu opublikował nagranie, w którym zwrócił się do Tyburskiego. Freak fighter nie chciał jednak odpowiadać.

Teraz w ostatnim wywiadzie dla Artura Przybysza trener stwierdził, że obawia się o Tyburskiego. Nie chce, by ten wycofał się z walki. Mimo wszystko nie odpuścił okazji na wbicie szpilki:

– Boimy się o Pawła brzydala glonojada Tyburskiego, żeby się nie wycofał. Podobno ma duże kłopoty psychiczne, że bardzo zestresowany jest i przerażony. Boimy się i się zastanawiam, czy go w ogóle cisnąć. Tyburski może być trochę lepszy, ale boję się, bo były jakieś rozmowy i taki przybity był. Pasternak mówił, że on go zniszczy i wykończy, tamten jakoś uciekał od walki, a opowiadał, jakim jest dobrym człowiekiem. Ludzie dużo piszą, że on bierze dużo mefedronu, jakieś narkotyki.