GROMDAPRIME SHOW MMA

Ninja Jarek na treningu u GOAT-a. Weteran GROMDY dał wycisk freak fighterowi! [VIDEO]

Jarosław Sobonkiewicz, znany szerszemu gronu jako „Ninja Jarek”, postanowił poprawić swoje umiejętności. Freak fighter zaczął treningi u znanego z GROMDY Łukasza „GOAT” Parobca.

„Nina Jarek” dał się poznać kibicom dzięki działalności w social mediach. Tam propagował sportowy styl życia i pokazywał nietuzinkowe kopnięcia, jak i inne umiejętności. Urodzony w 1983 roku twórca zachwycał formą w swym wieku.

W świecie freak fightów Sobonkiewicz miał zadebiutować jeszcze w sierpniu 2023 roku na premierowej gali Clout MMA. Niestety w wyniku problemów z przeszłości Jarosław trafił do aresztu, przez co nie doszło do konfrontacji z Konradem Karwatem.

Ninja Jarek na treningu u GOAT-a

W grudniu 2024 roku „Ninja Jarek” podpisał kontrakt z Prime Show MMA i ogłoszono, iż podczas 11. gali tej organizacji zmierzy się z Patrykiem „Black Panther” Akinyeye. Ten mógł się pochwalić dużo większym doświadczeniem, na które składały się między innymi 2. walki w MMA, czy pojedynek w kickboxingu na Hybrid MMA 4.

Panowie zmierzyli się w formule K-1 na małe rękawice, a wszystkich ciekawiło, czy Sobonkiewicz potwierdzi słowa w walce. Jarosław często bowiem mówił, że w przeszłości nie stronił od ulicznych bójek i rzekomo nigdy nie przegrał. Jego debiut tymczasem potrwał zaledwie 14 sekund. Co więcej, nokaut w wykonaniu Akinyeye szybko obiegł świat i stał się na chwilę hitem Internetu.

Sprawdź!  Słomka pokona Don Diego? GOAT komentuje walkę o pas GROMDY [VIDEO]

„Ninja Jarek” nie schował się jednak po tym pod ziemię. Sobonkiewicz rozpoczął treningi pod okiem Łukasza Parboca. Znany jako „GOAT” z GROMDY bijok to były mistrz świata ISKA w kickboxingu, który też ma doświadczenie w formule MMA.

Do sieci trafiło nagranie z treningu „Ninja Jarka” z GROMDZIARZEM. Na wideo widać, że Parobiec nie odpuszcza Sobonkiewiczowi, który może wynieść wiele cennych lekcji od „GOAT-a”. Ten przede wszystkim pokaże podopiecznemu, jak zachować zimną głowę, a także jak może wykorzystać swoje atuty.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.