Natan Marcoń podbija Czechy! Kraken wywołał awanturę na gali Clash MMA [WIDEO]

Natan Marcoń zdaje się realizować to, co swego czasu założyć Amadeusz „Ferrari” Roślik. Popularny „Kraken” ruszył bowiem na podbój sceny zagranicznej i wywołał niemałe zamieszanie na gali Clash MMA w Czechach.

Popularny „Władca Piekieł” stał się jedną z największych gwiazd świata polskich freak fightów i wystąpił na gali Misfits Boxing. Miał być to jego pierwszy krok w kierunku stania się, jak to określił, „gwiazdą międzygalaktyczną”. Obecnie jednak wydaje się, że jeśli faktycznie „Ferrari” osiągnie zamierzony status poza granicami Polski, to nie będzie to wynik walk w klatce, czy też w ringu.

Tak może się jednak stać w przypadku Natana Marconia – choć i tu nie do końca. Gliwicki freak fighter zasłynął przede wszystkim występami podczas konferencji na polskiej scenie. Niejednemu zaszedł za skórę i często mówił co mu ślina na język przyniesie. Niedawno przebąkiwał, że ujrzymy go w zagranicznych federacjach i faktycznie tak się stało.

Natan Marcoń wywołuje chaos w Czechach

W miniony weekend „Kraken” pojawił się na gali Clash MMA – czeskiemu odpowiednikowi FAME. Nie było to żadne wypożyczenie, gdyż Marcoń pożegnał się z polską federacją.

Natan stawił się przed kilkoma dniami na jednej z konferencji, gdzie wygłosił przemowę w swoim stylu. W weekend zaś wszedł do oktagonu Clash MMA, wcześniej udzielając wywiadu.

Marcoń w klatce pojawił się w prostym celu. Chciał skonfrontować się z Samirem Marginą, co uwieczniła będąca na miejscu kamera mma.pl TV. Panowie stanęli do face to face, jednak wiadomym było, że nie ma co spodziewać się spokojnej wymiany zdań. „Kraken” zaatakował oponenta, a ochrona natychmiast zareagowała rozdzielając freak fighterów.

Jak widać i słychać na poniższym nagraniu, południowym sąsiadom Polski spodobała się interakcja „Krakena” z Marginą. Natan na swoich social mediach zaczął już zaczepiać Samira sugerując mu obcowanie płciowe z innym mężczyzną w jednym z czeskich klubów. Wszystko wskazuje na to, iż panowie niebawem spotkają się w klatce, ale już na pojedynek.