Po gali Prime Show MMA 11 doszło do wielkiej awantury za kulisami. Wszystko przez rodzinę Murańskich, która zaatakowała Artura Gwoździa.
Podczas freakowego wydarzenia doszło do ciekawego starcia 2vs1. Dominik Zadora zmierzył się z Krzysztofem Rytą oraz Jackiem Murańskim, który zmieniał się z „Żołnierzem” na każdą minutę ostatniej rundy. „Japoński Drwal” bez większych problemów pokonał obu rywali.
Sędziowie wskazali jego jednogłośne zwycięstwo, chociaż przeciwnicy nie zgadzali się z werdyktem. W rzeczywistości wygrał pewnie i nie ma mowy o kontrowersji. Wypunktował Rytę oraz mocno zmasakrował „Murana”, na którego twarzy lądował niemal każdy cios.
Wielka awantura za kulisami
Kiedy zawodnicy po zakończonym pojedynku zeszli do media roomu, gdzie udzielali wywiadów, doszło do wielkiej awantury. Jacek Murański oraz Joanna Godlewska – Murańska zaczęli atakować menedżera Zadory, czyli Artura Gwoździa.
Z ich ust padło wiele obraźliwych słów skierowanych w stronę szefa Artnox. Co ciekawe, nie jest to pierwsza taka sytuacja. Wcześniej doszło do mocnej wymiany zdań podczas jednej z gal FEN, na której walczył świętej pamięci Mateusz, syn Murańskich.
Joanna Godlewska – Murańska była jedną z najbardziej agresywnych osób za kulisami. Krzyczała w stronę Gwoździa niecenzuralne słowa. W końcu menedżer nie wytrzymał i ruszył w kierunku Jacka, ale na szczęście w pobliżu znajdowała się ochrona.
Wiele osób na backstage’u było zszokowanym zachowaniem małżeństwa. Poniżej znajdziesz nagranie z całego zajścia. W pewnym momencie do akcji wkroczył także Zadora, który był gotowy uciszyć Jacka Murańskiego.
pani joanna w akcji #primemma pic.twitter.com/dTePMuCOsA
— wikusia (@wikusia3312) January 11, 2025