
Za nami gala FAME 14, podczas której kolejny pojedynek w formule MMA stoczył Mateusz Murański. Zmierzył się on z Alanem Kwiecińskim.
„Muran”, który jest skonfliktowany z wieloma freak fighterami, ma zamiar wyjaśniać wszystko w klatce. Najpierw zmierzył się z Arkadiuszem Tańculą i po porażce liczy na rewanż, następnie zawalczył z Alanem Kwiecińskim. Pomiędzy nimi było bardzo dużo złej krwi i dochodziło do awantur.
Murański, który dużym underdogiem zapowiadał, że wyniosą jego rywala na noszach. Tak się nie stało, gdyż stoczyli bliską walkę, a o wyniku decydowali sędziowie, którzy byli niejednogłośni. Alan po zakończonym starciu cieszył się z wygranej, jednak w górę powędrowała ręka Murańskiego.
Całą galę FAME 14 nadal możesz obejrzeć, wykupując subskrypcję PPV.
Mateusz Murański o „Popku”
Po wygranej walce w rozmowie z fansportu.pl Murański zapowiedział, że kolejny konflikt, tym razem z „Popkiem” może wyjaśnić zarówno w klatce, jak i na ulicy. Zapowiedział, że jeśli spotka rapera, to nie będzie się powstrzymywał i dojdzie do bójki.
– „Popek” zwykła ku*wa, śmieć do szczania. Po prostu jak go spotkam, od razu go walę na zęby. Nie obchodzą mnie pieniądze. Ojciec tak samo jest na niego cięty. Gdzie go złapiemy, jest walony na dziurę. Albo w oktagonie FAME, albo złapię go i upier**olę na ulicy. Złapię go i od razu walę na dziurę.
Źródło: fansportu.pl
- Bartosz Szachta ujawnił, jak dowiedział się o walce Materla vs Załęcki. Wytypował co-main event FAME 27 [WIDEO]
- Face to face Polaków z rywalami! Ceremonia ważenia przed galą UFC w Paryżu [WIDEO]
- FAME MMA 27: Media trening, ważenie i face to face LIVE [WIDEO]
- Mateusz Gamrot przed debiutem Roberta Ruchały w UFC: Przewiduję, że wygra przed czasem
- Joanna Jędrzejczyk wspiera Bryczka: Przeszedł długą drogę po kontuzji i wierzę w jego zwycięstwo