Miocic zaskoczy Jonesa? Ngannou wytypował walkę wieczoru UFC 309
Francis Ngannou został poproszony o wytypowanie pojedynku o pas mistrzowski wagi ciężkiej UFC. Kameruńczyk przyznaje, że nie zdziwiłaby go zmiana championa.
Sternik największej na świecie organizacji MMA dopiął swego i ponownie zestawił ze sobą Jona Jonesa i Stipe Miocica. Panowie zmierzą się o pas wagi ciężkiej w walce wieczoru gali UFC 309. Jest to przełożony pojedynek z ubiegłego roku, który spalił na panewce przez uraz „Bonesa”.
Po drodze tymczasowe mistrzostwo królewskiej kategorii wagowej padło łupem i zostało obronione przez Toma Aspinalla. Brytyjczyk jednak na starcie o pełnoprawną koronę będzie musiał zaczekać do wyniku listopadowej walki, czy nawet raczej wywiadów po niej. Niewykluczone, że typowany na wygranego „Bones” zakończy karierę. Podobnie zresztą mógłby postąpić Miocic.
Ngannou o walce wieczoru UFC 309
Patrząc na kursy bukmacherskie jasno widać, że eksperci i kibice nie dają najmniejszych szans pretendentowi z Ohio. Stipe Miocic nie był widziany w oktagonie od czasu nokautu z rąk Francisa Ngannou.
Właśnie Kameruńczyk był gościem Ariela Helwaniego, gdzie wypowiedział się na temat main eventu UFC 309. „Drapieżnik” nie skreśla Miocica, który pozostaje i najskuteczniejszym mistrzem w historii organizacji.
– Stipe nie walczył od ponad 3 lat, od kiedy go pokonałem. Tak więc nie wiem, w jakim jest stanie. Nie wiem w jakiej formie będzie, jak pojawi się w oktagonie. Wiem, że zawsze wyglądał dobrze, ale minęło sporo czasu i nie młodnieje…
– Powoli kieruję się ku Jonowi Jonesowi, choć czuję, że ta walka to typowe „fifty-fifty”. Stipe to gość, który poświęca się na maksa i gdy wychodzi, to zawsze daje z siebie wszystko. Tak więc jeśli będzie w formie, to może zaskoczyć, prawda? Nie będzie to dla mnie żadną niespodzianką, jeśli wygra.
Walkę o pas wagi ciężkiej obstawicie u legalnego bukmachera Fortuna. Za rejestrację i depozyt otrzymacie darmowe 30 zł, a pierwszy zakład do 100 zł obstawicie w całości bez ryzyka!