
Michał Oleksiejczuk nie ma wątpliwości, że jego brat poradzi sobie w Dana White’s Contender Series i wywalczy umowę z UFC.
Popularny „Husarz” w miniony weekend zaliczył kolejny świetny występ w klatce najlepszej ligi MMA na świecie. Michał Oleksiejczuk wraz z bratem, Cezarym, ponownie udali się do Brazylii, gdzie szlifowali formę w klubie Fighting Nerds.
Zmiana otoczenia i przygotowania w profesjonalnym teamie z najlepszymi fighterami świata pozytywnie wpłynęło na „Husarza”. Michał przerwał passę dwóch przegranych z rzędu i widać po nim taktyczne przygotowanie. Tego samego można się spodziewać po Cezarym, który niebawem stanie do walki o kontrakt z UFC.
Walkę Cezarego Oleksiejczuka w DWCS obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy na start otrzymają aż do 300 zł. Wystarczy, że pierwszy kupon z kursem min. 2.5 obstawicie za 50 zł, za co otrzymacie 150 zł we freebetach. A to tylko jeden z wielu bonusów na start.
Michał Oleksiejczuk spokojny o przyszłość brata
W rozmowie z Polsatem Sport Michał Oleksiejczuk powiedział, iż jest spokojny o przyszłość swojego brata:
– Czarek jest naprawdę pracowitym zawodnikiem. Ciężko trenuje. Zrobił ze mną drugi camp w Brazylii, więc jest naprawdę w dobrej formie. Jestem spokojny, wiem, że to będzie świetna walka.
– Cel jest tylko jeden, żeby efektownie zawalczyć, dostać kontrakt i zapisać się w historii jako dwóch braci, którzy walczą w UFC dla Polski. Jeśli uda nam się te wszystkie plany zrealizować, to będzie coś pięknego i w to wierzę – powiedział „Husarz”.
Cezary Oleksiejczuk legitymuje się rekordem 15-3 w zawodowym MMA. W przeszłości dzierżył pas kategorii półśredniej organizacji FEN, który utracił po przegranej „na wyjeździe” (tytuł nie znalazł się na szali), ale odzyskał w walce powrotnej. Ostatnie trzy starcia toczył już w wadze średniej, notując nokauty na Strusie oraz Tomie Breese i w bokserskiej potyczce z z Marcinem Naruszczką.