Conor McGregor zdradził szczegóły kolejnego pojedynku. Nie wiadomo jednak, czy słowa byłego mistrza można brać na poważnie.
Irlandczyk zapowiedział, że 1 stycznia ujawni, kiedy i z kim zawalczy. Dotrzymał słowa i na swoich social mediach oświadczył, że w końcu stoczy długo wyczekiwany pojedynek. Ma zmierzyć się z Michaelem Chandlerem, jednak wielu kibiców nadal ma sporo wątpliwości.
Według McGregora starcie odbędzie się 29 czerwca podczas International Fight Week w Las Vegas. Największym zaskoczeniem jest to, że walka ma być rzekomo zakontraktowana w limicie kategorii średniej. Nie wykluczone jednak, że to żart lub szpilka, którą były mistrz wbił w swojego rywala.
– Panie i Panowie, Szczęśliwego Nowego Roku. Chciałbym ogłosić wam datę mojego powrotu. Notorious, Conor McGregor największy comeback w historii będzie miał miejsce 29 czerwca w Las Vegas na Międzynarodowym Tygodniu Walk. Moim przeciwnikiem będzie Michael Chandler. Waga panie Chandler, 185 funtów – przekazał McGregor w nagraniu na Twitterze, po czym zaczął się śmiać.
Dziennikarze mieli skontaktować się z Chandlerem, który potwierdził termin oraz przyznał, że limit wagowy nie ma dla niego znaczenia. Fani jednak czekają na oficjalne ogłoszenie pojedynku przez organizację UFC.
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) December 31, 2023