UFC

Mateusz Gamrot mógł zastąpić Oliveirę! Dana White komentuje zamieszanie wokół UFC 294

Dana White wypowiedział się na temat wycofania Charlesa Oliveiry z main eventu najbliższej gali PPV. Szef UFC zabrał też głos na temat ewentualnej dyspozycji Mateusza Gamrota.

Dzisiejszego poranka świat MMA obiegły zaskakujące wiadomości. Brazylijski pretendent do pasa wagi lekkiej wycofał się z gali UFC 294, a jego miejsce zajął Alexander Volkanovski. Tym samym po ośmiu miesiącach zobaczymy jego rewanż z Islamem Makhachevem.

Powodem, przez który Charles Oliveira zdecydował się odstąpić od pojedynku jest rozcięcie, które powstało na ostatnim sparingu. Zdjęcie z kontuzji „do Bronxa” zobaczyć możecie poniżej.

Australijski mistrz wagi piórkowej ma mało czasu na przygotowania do UFC 294. Dana White na konferencji prasowej po ostatnim odcinku Conteder Series zdradził, że Alexa nie trzeba było specjalnie długo namawiać.

Rozumiem dlaczego Oliveira nie chciał ryzykować. Obóz Volkanovskiego, on i Israel Adesanya, to prawdziwi twardziele. Jeden telefon. Od razu zaakceptował walkę.

Szef UFC wiedział o zmianie już kilka godzin przed tym, jak rewelacje wyszły na światło dzienne. White chciał jednak najpierw poinformować organizatorów eventu w Abu Dhabi, a dopiero potem przekazać wiadomość fanom. Plany pokrzyżował mu… obóz niedoszłego pretendenta.

Sprawdź!  Jorge Masvidal vs. Nick Diaz?! Gamebred: "Będę wniebowzięty."

– Ogłosiłbym to już kilka godzin temu, ale czekałem aż chłopaki z Abu Dhabi wstaną. Chciałem im dać znać wcześniej, ale ale goście z Brazylii… oni nie potrafią zamknąć jadaczek. Podobno wyszło to z obozu Oliveiry.

Dana nie rozwodził się też specjalnie zapytany o Mateusza Gamrota, który w ubiegły weekend potwierdził, iż jest rezerwowym walki wieczoru. Szef największej organizacji MMA na świecie potwierdził, że Polak znalazł się w orbicie zainteresowań, jednak UFC postawiło na rewanż Makhachev vs Volkanovski. „Gamer” wciąż pozostaje rezerwowym walki wieczoru UFC 294.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.