Największa polska organizacja MMA potwierdził, że Mariusz Pudzianowski powróci do klatki na nadchodzącej gali KSW 64. Na ten moment nie ogłoszono jego rywala.
Mariusz Pudzianowski (15-7, 10 KO) będzie jednym z bohaterów walki wieczoru KSW 64. Najsilniejszy człowiek na świecie już po raz kolejny pojawi się na gali w Łodzi. Rywal, który skrzyżuje rękawice 23 października w Atlas Arenie z Pudzianem, zostanie ogłoszony wkrótce.
Szef organizacji KSW Martin Lewandowski w rozmowie z portalem Sportowe Fakty potwierdził, że przeciwnikiem byłego strongmana na pewno nie będzie Bombardier:
– W tym momencie pomysł pojedynku Pudziana z Bombardierem raczej odpada. Oczywiście, chcemy dotrzymać słowa danego kibicom i jesteśmy w trakcie rozmów z Bombardierem, ale nie wiem, jak one się zakończą. On wrócił do treningów po operacji wyrostka, jest sprawny i jest jednym z kandydatów do walki z Pudzianowskim. Ale nie ukrywam, że starcie Senegalczyka z Le Bannerem jest elementem, który mocno komplikuje nasze rozmowy.
Rywalem Pudziana nie będzie również „Góra”, który, mimo że jest w kontakcie z KSW, to chce walczyć wyłącznie w formule bokserskiej:
– Prowadzimy rozmowy. Bjornsson rzeczywiście bierze pod uwagę jedynie walkę bokserską. My z kolei jesteśmy organizacją MMA i dlatego chcemy doprowadzić do walki w tej formule. Boks na gali KSW brzmi trochę absurdalnie. Aktualnie mamy na liście dwa, które są bardzo ciekawe w kontekście walki z Pudzianowskim. Jednym z nich jest właśnie Bjornsson.
Martin Lewandowski odniósł się również do pomysłu zestawienia Mariusza Pudzianowskiego z Mamedem Khalidovem. Jeszcze niedawno szef KSW sceptycznie podchodził do tego pomysłu, przekonując, że do takiej walki i tak raczej nie dojdzie.
– To prawda, jeszcze kilka miesięcy temu to zestawienie było mało realne. Ale sytuacja się zmieniła i nie chodzi tylko o to, że Pudzian zaczął podbijać temat na Facebooku. On nie potrzebuje zwiększać swoich zasięgów i robić czegoś pod publiczkę. Podbija tylko te tematy, które czuje. Rozmawiałem z nim na temat tej konfrontacji. Powiedział, że jeśli potraktujemy ten pomysł na poważnie, to on jest chętny. Reasumując, na horyzoncie pojawia się wiele ciekawych walk i liczymy, że na dobre wrócimy do normalności. Potrzebujemy wsparcia kibiców i zainteresowania mediów, a to jest możliwe dzięki tego typu zestawieniom.
Źródło: Sportowe Fakty
- Prezes FEN odpowiedział Rębeckiemu! „Budowaliśmy jego wielkość” [WIDEO]
- Federacja organizuje spotkanie z zawodnikami gali FAME 23!
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?