PRIME SHOW MMA

Marcin Wrzosek mocno odpowiada „Don Kasjo”! Koniec walk w Prime MMA? „Przeprosisz mnie najpierw na kolanach”

Do Marcina Wrzoska dotarły informacje o tym, że jego dawny rywal, „Don Kasjo”, ponownie obraża go w Internecie. „Polish Zombie” postanowił odpowiedzieć Życińskiemu.

Marcin Wrzosek i Kasjusz Życiński spotkali się już w oficjalnej walce. Na gali Fame MMA 12 popularny „Don Kasjo” pokonał „Polish Zombie” w boksie, choć były zawodnik KSW i UFC nie zgadzał się z werdyktem. Do rewanżu nigdy nie doszło i wiele wskazuje na to, że nigdy nie dojdzie.

Takie informacje można wyczytać z najnowszego wideo na kanale Marcina Wrzoska. „Zombie” otrzymał sporo wiadomości od fanów na temat wypowiedzi „Don Kasjo” na swój temat i nie ukrywał zdziwienia tym faktem. Fighter domyśla się jednak dlaczego Życiński ponownie obrał go na celownik – Marcin komentował ostatnią galę Prime Show MMA 3, gdzie pozwolił sobie wbić szpileczkę we włodarza federacji.

Kochani bombardujecie mnie wiadomościami na temat tego, że Kutasjusz znowu się aktywował i zaczął mnie obrażać w Internecie. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego, ponieważ jak ostatnio się widzieliśmy na gali, to normalnie podjechał z wyciągniętą witą. Ja mu ją przybiłem… Chociaż mam jeden pomysł, dlaczego w tak niewybrednych słowach się o mnie wypowiedział, powiedział, że mnie j**ć. Możliwe, że obraził się o to, że kilkukrotnie zażartowałem sobie z niego komentując ”jego” gale.

Marcin Wrzosek stoczył jedną walkę dla organizacji Prime Show MMA. Na drugiej gali pokonał w formule K-1 o wiele cięższego i wyższego Piotra Kałuskiego. Na tę chwilę nie tylko nie mówi się o żadnym kolejnym występie, lecz także sam „Polish Zombie” zaznaczył, że przed nim musiałyby pojawić się przeprosiny.

Sprawdź!  Murański chciał zaatakować Jóźwiaka, ale się wycofał! Ochrona nie była potrzebna [WIDEO]

No to Kasjuszku, Kutasjuszku kochany, jeżeli będziesz jeszcze kiedykolwiek chciał, żebym zawalczył na twojej gali, to przeprosisz mnie najpierw na kolanach za to co powiedziałeś na mój temat. Nie pozdrawiam. A jeżeli ty mnie nie przeprosisz na kolanach, no to chociaż niech twoi szefowie, to zrobią, albo wystosują oficjalne pismo z przeprosinami za swojego upośledzonego pracownika.

Były mistrz KSW w kategorii piórkowej powrócił w sierpniu do Fame MMA, gdzie ponownie zwyciężył pokonując w boksie „Sariusa”. Doznał przy tym kontuzji bicepsu, przez co nie zobaczymy go na Fame MMA 16, a do akcji powinien powrócić w przyszłym roku. Wszystko wskazuje na to, że jego oponentem będzie Piotr Szeliga.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.