Marcin Najman zaskakuje: Tomasz Adamek przybił się do walki ze mną
Marcin Najman zaskoczył nowych doniesieniami o Tomaszu Adamku. Według słów „Cesarza”, legenda polskiego boksu miała wyrazić zgodę na walkę w formule MMA.
Od lat między Najmanem a Adamkiem iskrzy. „El Testosteron” regularnie kąsa „Górala” w mediach, a kulminacją tych zaczepek była jego niespodziewana wizyta na konferencji FAME na Stadionie Narodowym, gdzie publicznie zaczepił byłego mistrza świata. Później panowie wielokrotnie spotykali się przy okazji wspólnych paneli, a ich wymiany zdań zawsze kończyły się spięciami.
Najman od dawna deklarował gotowość do walki z Adamkiem, lecz ten pozostawał nieugięty… aż do teraz – jeśli wierzyć słowom „Cesarza”.
Najman: Adamek przybił się do walki ze mną
W rozmowie na kanale Tomasza Matysiaka Marcin Najman zdradził, że Adamek miał w końcu „przybić się” do pojedynku.
– On się przybił do tej walki. Adamek się do walki ze mną przybił – powiedział Najman, goszcząc u „Szalonego Reportera”.
– W dniu jego walki z Soldiciem dostałem informację, nie powiem od kogo, że Adamek jest przybity na kolejną walkę ze mną w MMA – dodał „Cesarz polskich freak fightów”.
Jak wiadomo, po ciężkim nokaucie z rąk Roberto Soldicia, Tomasz Adamek ogłosił zakończenie kariery. Kolejna porażka przed czasem w wykonaniu 47-letniego „Górala” była dla fanów jasnym sygnałem, że czas na sportową emeryturę. Trudno więc sobie wyobrazić, by faktycznie miał wrócić – nawet do freak fightu.
Choć z drugiej strony… wielu mogłoby uznać, że konfrontacja z Marcinem Najmanem nie niesie aż takiego ryzyka.
Tymczasem samego „Cesarza polskich freak fightów” w akcji zobaczymy już 22 listopada. Najman wystąpi w formule MMA, a jego rywalem będzie powracający Paweł „Scarface” Bomba.



