Marcin Najman chce jeszcze raz zawalczyć z Pawłem Jóźwiakiem! „Poprosiłem go o rewanż i…”

Wyczekiwany co-main event gali WOTORE 6 odbył się bez większych niespodzianek. Marcin Najman został błyskawicznie rozbity przez debiutanta.

Za nami już szósta edycja WOTORE, podczas której zobaczyliśmy m.in. krwawy turniej na gołe pięści, finał poprzedniej edycji, czy też wielki rewanż pomiędzy Denisem Labrygą i Piotrem Więcławskim. To jednak nie wszystko, gdyż podczas gali doszło do starcia freakowego.

Najman chce rewanżu z Jóźwiakiem

Do akcji powrócił Marcin Najman, który zmierzył się z Pawłem Jóźwiakiem. Dla „El Testosterona” teoretycznie powinno być to łatwe starcie, gdyż był 18 kg cięższy i znacznie bardziej doświadczony. Sporty walki trenuje od wielu lat i toczył pojedynki w boksie, kickboxingu oraz MMA.

Jak się okazało, jego doświadczenie nie miało tutaj żadnego znaczenia i w 20 sekund został rozbity przez prezesa FEN, dla którego była to pierwsza walka w życiu. Raczej sam Jóźwiak nie spodziewał się tak łatwego zwycięstwa, co pokazała jego ogromna radość po wygranej.

Co ciekawe, Najman, który przegrał po zaledwie kilku ciosach, krótko po zakończonym starciu ogłosił, że chce rewanżu. Liczy na to, że jeszcze raz zmierzy się z Pawłem Jóźwiakiem, jednak kibice dali jasno do zrozumienia, że po tym, co pokazał na wczorajszej gali, nie chcą oglądać więcej jego pojedynków.

– Serdecznie i szczerze gratuluje Pawłowi Jóźwiakowi zwycięstwa. Nigdy nikt mnie tak czysto nie trafił. Poprosiłem go przed chwilą w prywatnej rozmowie o rewanż i się zgodził. Tym bardziej pokazał klasę.

Sprawdź wywiad z Najmanem po porażce na WOTORE 6: