Za nami kolejna walka Prime Show MMA 2. Już dzisiaj dojdzie do starcia potężnego „Bombardiera” ze „Stiflerem”, czy walki Normana Parke z Grzegorzem Szulakowskim.
W ostatnim starciu do klatki powrócił Mikołaj „Vandal” Rdzanek. Zadebiutował on na gali FAME 9 w starciu z Jakubem Postaremczakiem. Starcie odbyło się na pełnym dystansie i po niejednogłośnej decyzji sędziów w górę powędrowała ręka przeciwnika.
Jego rywalem był Maciej Rataj, który stoczył swój czwarty pojedynek. W debiucie został poddany przez „Don Kasjo”, a następnie odniósł pierwsze zwycięstwo, pokonując „Ztrolowanego”. Ostatni raz w akcji mogliśmy oglądać go na gali High League 1. Zmierzył się wtedy z Adrianem Salamonem i ponownie przegrał przez poddanie.
Pomiędzy zawodnikami nie było złej krwi, jednak kiedy doszło do ostatniego face-to-face, na ceremonii przed galą Rataj mocno się odpalił. Postanowił dzień przed walką zrobić dymy na oficjalnym ważeniu.
RELACJA
Runda 1:
Od wywierania presji rozpoczął Rataj, który trafił pierwsze ciosy. Obszernymi cepami Maciej trafiał swojego rywala. Vandal trafił świetną kombinacją, którą odczuł jego przeciwnik. Rataj wystrzelił potężny prawy sierp, który zrobił wrażenie na jego przeciwniku.
Runda 2:
Rataj znów rozpoczął od wywierania presji i trafił kopnięciem na korpus. Rataj poszedł do przodu po świetnej kombinacji zakończonej kolanem. Maciej poszedł ogniem piekielnym trafiając wiele celnych ciosów. Po nieprzepisowym kopnięciu w krocze pojedynek został wstrzymany. Po chwili starcie zostało wznowione. Obaj poszli na wymianę ciosów i kopnięć. Rataj był celniejszy w swoich akcjach. W końcówce rundy Rdzanek znowu został trafiony w krocze.
Runda 3:
Obaj poszli od początku na wymianę. Mikołaj bardzo dobrze pracował ciosami prostymi. Po jednej z akcji Rataj trafił piekielnym prawym. Vandal był niezwykle ruchliwy i kąsał rywala pojedynczymi ciosami. Maciej ruszył z kolejną kombinacją zakończony mocnym sierpem. W końcówce Rataj ruszył ostatnią szarżą, gdzie trafił kilka mocnych ciosów, akcentując swoją przewagę w tym boju.
Maciej Rataj pokonał przez decyzję sędziowską Mikołaja „Vandala” Rdzanka