FAME MMA

Labryga ma dość zaczepek trenera Oknińskiego. Uderzył w Pasternaka [VIDEO]

Denis Labryga w jednej wypowiedzi uderzył zarówno w Michała Pasternaka, jak i jego trenera Mirosława Oknińskiego.

Popularny „Łowca Skór” znany jest z wbijania szpilek w rywali swoich podopiecznych. Pasternak nie należy do grupy zawodników, którzy uprawiają trash talk, toteż jest mu to na rękę. Zdaniem jego najbliższego rywala jednak Mirosław Okniński przesadza z wypowiedziami.

„Wampir” już za kilkanaście wystąpi na gali FAME 24: Underground, gdzie zmierzy się z Denisem Labrygą. Pojedynek ten wisiał w powietrzu już od dłuższego czasu. Głogowianin nie ma po drodze z Akademią Sportów Walki Wilanów, gdzie trenował jeden z jego ostatnich rywali – Kamil Minda.

Denis Labryga o Pasternaku: Nie toleruję go

W ostatnich dniach Mirosław Okniński ponownie zaczepił Labrygę. Tym razem szkoleniowiec nawiązał do TikToka Denisa, na którym ten tańczył z policjantem w osobie Piotra Hallmanna. Nie zabrakło też bezpośredniej aluzji do problemów Głogowianina wywołanych jazdą pod wpływem:

Ty, Labryga, kto cię szanuje? Za to, że tańczysz z policją czy za to, że przejechałeś kobietę na pasach? Chyba ja nie rozumiem tego – powiedział na swoich social mediach Okniński.

Sprawdź!  Mirosław Okniński o kontuzjach freak fighterów: "Chcieliby trenować jak zawodnicy, ale..."

Po wczorajszym programie FAME: Cage Denis Labryga udzielił wywiadu kanałowi Fansportu TV, gdzie odniósł się między innymi do słów „Łowcy Skór”. Głogowianin dodał też, że nie toleruje Pasternaka, który jego zdaniem powinien zwrócić uwagę szkoleniowcowi.

– Cały ten performance Mirka Oknińskiego spowodował, to że nie witamy się z Michałem Pasternakiem. Z racji tego, że ja go nie toleruję jako zawodnika, że nie zwrócił uwagi swojemu trenerowi, żeby tak się nie zachowywał… Można coś tam, wiadomo, z przekąsem „poddymić”. Ale Mirek to robi nagannie, nadmiernie i to nie jest smaczne. Nie bez powodu wrzuciłem ostatnio komentarz, cytuję: „Zamknij ryj, Okniński”. Zaczął mnie wyzywać, przekręcać moje nazwisko i tak dalej,i tak dalej.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.