
Niestety z katy walk zbliżającej się gali zniknął już drugi pojedynek. Wszystko z powodu pozytywnych wyników na Covid-19.
Najpierw dostaliśmy informację, że odwołano pojedynek o pas wagi piórkowej. Obecny mistrz Alexander Volkanovski w drugiej obronie tytułu miał zmierzyć się z Brianem Ortegą. Niestety Australijczyk poinformował, że jeden z testów na koronawirusa miał wynik pozytywny, przez co pojedynek będzie musiał odbyć się w innym terminie.
– Wyjechałem z Australii z negatywnym testem, negatywny był też przed wejściem do bańki UFC, ale ostatni test był pozytywny – przekazał Volkanovski.
Tym razem z karty walk wypada zestawienie Hannah Goldy z Jessicą Penne. Pierwsza z zawodniczek na swoim Instagramie przekazała – Dosłownie nie mogę uwierzyć, że muszę wam wszystkim powiedzieć, że nie będę walczyła w tę sobotę. Poleciałam do Vegas i uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID. Nigdy nie czułam się lepiej. Byłem tak gotowa, aby zawalczyć dla was, niestety to nie był plan Boga.
Do wydarzenia pozostało zaledwie kilka dni. W main evencie UFC 260 zobaczymy hitowy pojedynek w wadze ciężkiej. Stipe Miocic zmierzy się z Francisem Ngannou. Tego wieczoru na gali zobaczymy również starcie polskiego zawodnika Michała Oleksiejczuka, który zawalczy z Modestasem Bukaskasem.
- Nowa gala Prime Show MMA, stare problemy. Prezydent Pruszkowa chce odwołania wydarzenia
- Świeża krew wchodzi do gry! Janusz, Włodar i Polski Wiking na GROMDA 22
- Trener Okniński ucina temat Mindy: Dla mnie już nie istnieje, walki z Pasternakiem nie będzie
- Błachowicz rozchwytywany! Zawodnik z rankingu UFC chce popsuć plany Johnny’ego Walkera
- Dlaczego w UFC brakuje mistrzów z USA? Islam Makhachev podzielił się swoją teorią