Maciej Kawulski w najnowszym wywiadzie zabrał głos na temat pozycji KSW w świecie MMA. Skomentował też zejście na drugi plan.
KSW to zdecydowanie jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza, europejska organizacja MMA. Firma Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego działa nieprzerwanie od 20 lat, a w tym czasie kibice obejrzeli już ponad 100 wydarzeń.
Te miały miejsce nie tylko w Polsce. W ubiegłym roku KSW dwukrotnie odwiedziło Francję, a na rozkładzie są też takie kraje, jak Anglia, Czechy, czy Chorwacja.
Maciej Kawulski o zejściu na drugi plan
Jeden ze współwłaścicieli KSW, Maciej Kawulski, był gościem w podcaście Przemka Górczyka. Tam przyznał między innymi, że jest dumny z tego, jak wiele decyzji podjął z Martinem Lewandowskim, dzięki czemu ich firma rozrosła się do tak pokaźnych rozmiarów.
– Te rzeczy, z których jesteśmy dumni, to te momenty, w których podejmowaliśmy odważnie różne decyzje i dzięki temu dzisiaj jesteśmy po Brazylii i USA jednym z największych rynków MMA na świecie.
Kawulski od jakiegoś czasu nie bierze tak wielkiego udziału w życiu KSW. Sam przyznał, że jego miejsce zajął Wojsław Rysiewski, który jako Dyrektor Sportowy odpowiada między innymi za matchamking.
Kawlski przyznał, że nie brakowało w jego wciąż trwającej przygodzie z KSW trudnych decyzji, a jedną z nich było właśnie odsunięcie się na bok.
– To, że w odpowiednim momencie odsunąłem się od swojej własnej firmy i operacyjnie zszedłem na drugi plan, co jest trudne, siedząc na tronie – przyznał promotor.
Maciej Kawulski pojawi się zapewne niebawem przy okazji gali XTB KSW 102. Tam dojdzie do wielu ciekawych walk, a w main evencie poznamy nowego mistrza kategorii koguciej. O ten tytuł zmierzą się niebawem Sebastian Przybysz oraz Bruno Azevedo. Pojedynek ten obstawicie na stronie i w aplikacji bukmachera Fortuna. Nowi użytkownicy otrzymają na start darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację oraz zakład bez ryzyka do 100 zł.
