Jędrzejczyk o sytuacji byłych mistrzów KSW: „Choć sama się niecierpliwię, to jestem spokojna”

Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z Patrykiem Prokulskim uspokoiła fanów. Menedżerka Ruchały i Wikłacza zapewniła, że panowie pojawią się wkrótce w UFC.
Byli mistrzowie KSW rozstali się w ostatnich miesiącach z polską organizacją. Jakub Wikłacz dogadał się na wcześniejsze rozwiązanie kontraktu, zaś Robert Ruchała negocjował nowe warunki. Ostateczne jednak zapadła decyzja, iż powalczy o kontrakt w UFC.
Obaj też związali się kontraktami menedżerskimi z byłą mistrzynią największej organizacji MMA na świecie. Joanna Jędrzejczyk kusi wielu zawodników kontaktami z szefostwem UFC i jeszcze przed galą w Londynie poinformowała, że „Masa” i Ruchała zawitają do tej federacji.
Joanna Jędrzejczyk o sytuacji byłych mistrzów KSW
Póki co żaden z nich nie został ogłoszony jako nowy nabytek UFC, ale „JJ” ujawniła, że wkrótce powinno to nastąpić:
– Mam nadzieję, że już długo dłużej nie będziemy musieli czekać – powiedziała Joanna Jędrzejczyk w rozmowie z Patrykiem Prokulskim. – Dostaliśmy kolejne zapewnienie. Ja o to jestem spokojna, chociaż sama się niecierpliwię, bo już chciałabym mieć te kontrakty.
Była królowa dywizji słomkowej zapewniła wszystkich zmartwionych kibiców, iż angaż Ruchały i Wikłacza jest jedynie kwestią czasu:
– Uspokajając wszystkich, kontrakt przyjdzie i mamy te zapewnienia, czekamy na finalne podpisanie dokumentów i to nie są tylko obietnice. Gdy Robert, czy Kuba przyszli z prośbą o angaż do UFC, mówiłam: panowie, musicie uzbroić się w cierpliwość. Znam to z doświadczenia.
Choć Jędrzejczyk dopiero wchodzi w świat menedżerki, to pomagała już w negocjacjach innym Polakom walczącym w oktagonie.
– Pomagałam gdzieś Mateuszowi Gamrotowi czy Robertowi Bryczkowi, którego podpisałam do UFC. Czasami to naprawdę schodzi. Powiedziałam im, żeby się uzbroili w cierpliwość nawet na sześć miesięcy i chyba się sprawdzą moje słowa.
Ponadto „JJ” dodała, że obaj zawodnicy niedługo ponownie odwiedzą florydzkie American Top Team, gdzie będą szlifować formę. Wszystko to w oczekiwaniu na telefon z pozytywnymi wieściami z UFC.
Cały wywiad poniżej.