UFC

Jednooki Rosjanin chce się zemścić na Oleksiejczuku! „Muszę to naprawić”

Shara Magomedov zapowiedział zemstę na Oleksiejczuku za swoich rodaków.

Niepokonany „Bullet” zgodnie z zapowiedzią szybko, bo po zaledwie kilku tygodniach wraca do oktagonu UFC. Już w ten weekend podczas gali z cyklu Fight Night w Abu Dhabi w co-main evencie wydarzenia skrzyżuje rękawice z Michałem Oleksiejczukiem.


Pojedynek ten, jak i całą galę obstawicie w całości u bukmachera Fortuna. Za założenie nowego konta i depozyt otrzymacie darmowe 30 PLN. To jednak nie wszystko! Na start dostaniecie również 3X zakład bez ryzyka do 100 PLN.

TYPKURSYBUKMACHER
Michał Oleksiejczuk wygra walkę2.87Fortuna
Shara „Bullet” Magomedov wygra walkę1.42Fortuna

Polak ma za sobą 14 walk w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. Zwyciężał siedmiokrotnie, z czego 6 razy przez nokaut. Po jego ciosach w pierwszych rundach padali między innymi Gadzhimurad Antigulov oraz niepokonany wówczas Shamil Gamzatov.

Również najbliższy rywal „Husarza”, Shara Magomedov, nie zaznał porażki w karierze. Jednooki Rosjanin chce pomścić swoich rodaków:

– Chciałem doświadczonego zawodnika, który miałby około 10. walk w UFC. Z tego, co wiem, on ma jakieś 13 pojedynków w UFC. Pokonywał też dwóch, a chyba nawet trzech Rosjan. Nie podoba mi się, że pokonywał naszych chłopaków, muszę to naprawić – powiedział w rozmowie z Red Corner MMA.

Popularny „Bullet” domyśla się, dlaczego to właśnie jego na celownik obrał Oleksiejczuk:

Sprawdź!  UFC: Imavov zwyciężył na gali w Paryżu! Pokonał Allena [VIDEO]

Wszyscy uważają, że mam słaby boks. On z kolei jest dobrym pięściarzem, więc to na ciosy pięściami będzie liczył. Do tego jest leworęczny, więc i to spróbuje wykorzystać przeciw mnie. Dotychczas w walkach szedłem na ostro, a szalone wymiany to jego domena – powiedział jednooki fighter, który krótko też powiedział, jak ma zamiar pokonać „Husarza”. – W najbardziej nieprzewidywalny sposób.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.