Kolejny pojedynek i kolejny nokaut! „Ninja” został brutalnie ustrzelony po tym, jak spróbował nieudanej techniki.
W jednym ze starć do klatki po raz pierwszy wszedł Jarek Sobonkiewicz znany w sieci jako „Ninja”. Chociaż nie miał za sobą startów w sportach walki, zapewniał, że jest naprawdę niebezpieczny i wielokrotnie toczył uliczne bójki, które zawsze wygrywał.
Jego rywalem był Patryk Akinyeye, czyli „Black Panther”. Bił się on już na galach zarówno zawodowych, jak i freakowych. Znokautował Ireneusza Strawę oraz Michała Choińskiego, a także przez decyzję pokonał Krzysztofa Ferenca. Przegrał jedynie z Patrykiem Proszkiem.
RELACJA
Uliczne doświadczenie Sobonkiewicza w żaden sposób nie przełożyło się na pojedynek. Co prawda, od lat trenuje on formuły stójkowe, ale wyraźnie zabrakło mu chłodnej głowy. Gdyby wcześniej wchodził do klatki, zapewne zaprezentowałby się znacznie lepiej.
Zaczął od kopnięcia, po czym dołożył obrotówkę, którą jednak przestrzelił. Otrzymał w odpowiedzi cios, po którym doszło do klinczu. Panowie zostali rozdzieleni, a „Ninja” popełnił wielki błąd. Próbował zaatakować efektownym kopnięciem.
Technika jednak w ogóle nie wyszła i kosztowała Sobonkiewicza porażkę. Akinyeye wystrzelił lewym sierpowym prosto w głowę rywala, który padł na deski. „Ninja” próbował wrócić, ale kiedy tylko się podniósł, poleciał na siatkę. Sędzia musiał przerwać pojedynek.
Wynik: Patryk Akinyeye wygrywa przez nokaut w 29 sekund
Kurwa miały być pięty, obcasiki, a rozjebany w 10 sekund xDD#primemma pic.twitter.com/EYFilTJPBU
— Dominik Wałbrzych (@FryzjerMurana) January 11, 2025
