Galę UFC w Londynie, która odbędzie się dzisiejszego wieczoru z bliska oglądać będzie były mistrz kategorii półciężkiej. Wyraził on też chęć na potyczkę z wygranym co-main eventu, czyli starcia Błachowicz vs. Ulberg.
Popularny „Cieszyński Książę” wraca do oktagonu po długiej przerwie wywołanej kontuzją. Jan Błachowicz wciąż ma szansę na pojedynek o pas UFC, który w chwili obecnej dzierży dobrze mu znany Magomed Ankalaev. Polak był bliski skończenia Dagestańczyka przed czasem, lecz pamiętne starcie z gali z numerem 282 zakończyło się remisem.
Najpierw jednak trzeba pokonać najbliższą przeszkodę. Tą będzie niepokonany od siedmiu walk Carlos Ulberg. Nowozelandczyk jest dużo młodszy i notuje seryjne zwycięstwa w oktagonie, toteż Jana Błachowicza czeka nie lada wyzwanie.
Wszystkie pojedynki z karty walk UFC w Londynie obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
| TYP | KURSY | BUKMACHER |
| Jan Błachowicz – Carlos Ulberg | 2.30 – 1.62 | Fortuna |
| Marcin Tybura – Mick Parkin | 1.85 – 2.00 | Fortuna |
UFC: Były mistrz chce wygranego walki Jana Błachowicza
Popularny „Black Jag” tak samo jak Polak może sporo ugrać zwyciężając w O2 Arenie. Ewentualna wiktoria Carlosa Ulberga da mu drugą z rzędu wygraną nad byłym pretendentem, a dodatkowo mistrzem dywizji półciężkiej. Nowozelandczyk w ubiegłym roku na pełnym dystansie wypunktował Volkana Oezdemira.
Galę UFC w Londynie z najbliższej odległości oglądał będzie Jiri Prochazka. Były mistrz podniósł się po kolejnej nieudanej próbie zdobycia tytułu i znokautował Jamahala Hilla. Czechowi marzy się kolejny title shot, jednak realnie ocenia swoje szanse jako w tym momencie zerowe.
Wiele oczywiście zależy od tego, jak potoczą się rozmowy w sprawie rewanżu Magomeda Ankalaeva z Alexem Pereirą. „Denisa” spodziewa się, że jego rywalem będzie zwycięzca starcia Błachowicz vs. Ulberg.
– Czekam po prostu na dobrą walkę – powiedział w rozmowie z The Schmo. – Jednak po informacjach od Alexa i Ankalaeva, którzy potwierdzili swój rewanż, nie chcę czekać jeszcze dłużej na zwycięzcę drugiej walki.
– Może więc zmierzę się z wygranym sobotniego starcia. Zobaczmy więc, kto wygra. Niech wygra lepszy – dodał.
Zdaniem Prochazki po Polaku nie będzie widać dłuższej przerwy po kontuzji. Jiri zauważył, że Janek ma swoje lata i wykorzysta swoje doświadczenie. Nie skreśla jednak przy tym jego rywala.
– To starszy gość. Zna tę grę bardzo dobrze. Nie sądzę więc, aby te kontuzje były dla niego wielkim problemem. Może jest już za stary… Nie wiem, ile dokładnie ma lat, a walczy z bardzo młodym gościem. Ulberg ma kilka dobrych broni. Lewy sierp, poruszanie się, agresja, a Błachowicz raczej stara się kontrolować walkę, ma dobrą defensywę. Zobaczmy. Niech wygra lepszy.
