Czym sugerują się eksperci, którzy ustalają kursy bukmacherskie? Trudno stwierdzić, jednak kolejny raz możemy nieźle się wzbogacić na walce Polaka. Jan Błachowicz już w nocy z 6 na 7 marca wejdzie do klatki UFC, gdzie będzie bronił swojego mistrzowskiego pasa w kategorii półciężkiej.
„Cieszyński Książę” stanie przed największym wyzwaniem w swojej karierze i zmierzy się z niepokonanym Israelem Adesanyą, który może pochwalić się rekordem dwudziestu wygranych walk.
Co prawda początki Jana Błachowicza w UFC nie były kolorowe, ponieważ Polak na sześć pierwszych walk przegrał cztery, jednak później jego passa odwróciła się. Aktualnie Błachowicz może pochwalić się ośmioma zwycięstwami na dziewięć ostatnich walk!
W 2019 roku doznał porażki z rąk Thiago Santosa, który wygrał przez techniczny nokaut w 3 rundzie. Janek następnie powrócił i wygrywał z takimi nazwiskami jak Luke Rockhold, Ronaldo Souza, Corey Anderson (druga rewanżowa walka), a finalnie we wrześniu 2020 roku zawalczył o mistrzowski pas z Dominickiem Reyesem, którego znokautował w drugiej rundzie. Polak jest na fali zwycięstw i jest w swojej życiowej formie co zamierza udowodnić w najbliższej walce z Nigeryjczykiem.
Pomimo tego eksperci i tak nie dają żadnych szans zawodnikowi z Cieszyna, a różnica kursów jest ogromna. Tak samo było w przypadku poprzednich pojedynków Polaka, które ten mimo bycia underdogiem sensacyjnie wygrywał.
Wszystkie walki z UFC 259 obstawisz tutaj. Rejestracja zajmuje 30 sekund, a po otworzeniu konta dostaniesz bonus w postaci darmowego zakładu za 29 zł!
Kurs na wygraną Adesanyi to aktualnie – 1.52. Bukmacherzy w Nigeryjczyku widzą zwycięzcę walki wieczoru UFC 259. Na straconej pozycji jest Błachowicz, na którego wygranej możemy dorobić się niezłej sumki. Kurs na wygraną Polaka wynosi aż 2.53.