Jan Błachowicz chce zmierzyć się z Jonem Jonesem! „Uciekł ode mnie” [WIDEO]

Jan Błachowicz przyznał w jednym z wywiadów, że nie odpuści Jonowi Jonesowi. Polak zaznaczył, że musi stoczyć pojedynek z Amerykaninem, czy to w oktagonie, czy poza nim.
Polscy kibice doskonale pamiętają rajd „Cieszyńskiego Księcia” w dywizji półciężkiej, który doprowadził go do walki o pas. Błachowicz ciężko znokautował Rockholda, a kilka miesięcy później Coreya Andersona. To właśnie potyczka z Amerykaninem zapewniła title shota Jankowi.
Do takowego faktycznie doszło. Jego rywalem nie był jednak Jon Jones, który nazywał Polaka kolejnym pretendentem. Oponentem Cieszynianina był DOminick Reyes, którego Błachowicz znokautował sięgając po mistrzotwo.
Jan Błachowicz wraca w ten weekend do oktaognu. Polski półciężki wystąpi w co-main evencie gali UFC Londyn, którą obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Jan Błachowicz: Muszę się zmierzyć z Jonem Jonesem
Tuż przed zbliżającą się walką z Carlosem Ulbergiem na gali UFC Londyn Janek udzielił wywiadu Full Send MMA, gdzie przyznał, że mimo lat nadał czuje rozczarowanie zachowaniem Jona Jonesa. Ten, mimo obietnic zamienił dywizję tuż przed starciem z Błachowiczem.
– Byłem bardzo rozczarowany jego przejściem do wagi ciężkiej, bo obiecał mi walkę. Dwa razy obiecywał, że się ze mną zmierzy. Raz spotkałem go w jakiejś galerii handlowej, dwa tygodnie przed moją walką… Powiedział mi: „Będziesz następny, jeśli wygrasz”. Po tym, jak znokautowałem Coreya znów z nim pogadałem, powiedział: „jesteś następny”.
– I poszedł do wagi ciężkiej! Uciekł ode mnie.
Cieszynianin wciąż jednak ma w głowie „Bonesa” i będzie chciał z nim stoczyć pojedynek. Jeśli nie w klatce, to chociaż na sparingu:
– Wierzę, że pewnego dnia, może nie w oktagonie, ale udam się do jego klubu i poproszę o sparing z nim. Muszę się z nim zmierzyć.
O ile Jan Błachowicz do klatki powróci w ten weekend, o tyle nie wiadomo, jaki będzie kolejny krok Jona Jonesa. Amerykanin ma zmierzyć się z Tomem Aspinallem unifikując pasy wagi ciężkiej. Nie można jednak też wykluczać opcji, że do takiej konfrontacji nigdy nie dojdzie.
Jan Blachowicz admits he still wants to run it with Jon Jones either in a UFC cage or at Jon Jones personal gym 😳
— FULL SEND MMA (@full_send_mma) March 19, 2025
“I was very disappointed he went to heavyweight because he promised me this fight twice. I’ll go to his gym and ask for a sparring session, I need that” pic.twitter.com/lTxUJzn7qj