Wygląda na to, że możemy zobaczyć kolejnego piłkarza we freak fightach. Po wczorajszej gali FAME Friday Arena gotowość zgłosił były zawodnik Legii Warszawa.
Podczas wydarzenia we Wrocławiu w klatce mogliśmy ponownie oglądać Piotra Świerczewskiego, który stoczył swoją drugą walkę. Były reprezentant Polski zmierzył się z „Daro Lwem”, który pokonał potężnymi kopnięciami. Silne lowkicki rozbiły nogę przeciwnika, który nie był w stanie wyjść do drugiej rundy.
Z trybun Świerczewskiego wspierali inni piłkarzy, a wśród nich znalazł się m.in. Jakub Kosecki, który po gali miał okazję udzielić kilku wywiadów. Jak się okazuje, były zawodnik Legii Warszawa jest otwarty na debiut w klatce freakowej organizacji.
W rozmowie z fansportu.pl przyznał, że z całą pewnością poradziłby sobie świetnie zarówno na konferencjach, jak i w walce:
– Cieszę się, że FAME mnie zaprosił. Numer jeden wśród freakowych federacji. Jak nadarzy się okazja, to na pewno usiądziemy do rozmów. Zobaczymy, jak to się poukłada. Byłbym w stanie zrobić za**biste show na konferencjach i w klatce.
