KSW

Hunter rozmawiał z Tołkaczewskim po ciężkim nokaucie: „Nie wiadomo jak to było do końca. Sędzia powiedział stop i…”

Daniel Więcławski znany jako „Hunter” zdradził, że miał okazję rozmawiać z „Glebą” i wyjaśnił, jak brutalny nokaut wyglądał z jego perspektywy.

Patryk Tołkaczewski podczas sobotniej gali zmierzył się z Krzysztofem Głowackim. Był bliski wygranej z byłym pięściarzem, jednak wypuścił zwycięstwo z rąk. W dosiadzie zasypał rywala ciosami, kiedy „Główka” wystrzelił potężnym sierpowym i brutalnie znokautował „Glebę”.

Były zawodnik GROMDY wylądował nieprzytomny na macie, a Głowacki został autorem najlepszego nokautu na gali. Bez wątpienia jest to również jedno z najbardziej spektakularnych KO w historii KSW. W okrągłej klatce nigdy wcześniej nie doszło do nokautu z pleców, kiedy rywal znajdował się w pełnym dosiadzie.

„Hunter” o nokaucie na „Glebie”

Głos w sprawie nokautu zabrał „Hunter”, który dołączył do federacji Prime Show MMA i po wczorajszej konferencji rozmawiał z portalem fansportu.pl. Zdradził, że miał okazję poznać zdanie „Gleby” na temat porażki. Wyjaśnił, że zawodnik opowiedział, jak wyglądało to z jego perspektywy.

Co ciekawe, stwierdził, że sędzia miał rzekomo powiedzieć – „Stop” – po czym przestał bić i został znokautowany. Na powtórkach jednak nie widać, by w jakikolwiek sposób sędzia zareagował, kiedy „Gleby” wyprowadzał ciosy w dosiadzie.

Sprawdź!  Koniec Izu Ugonoha w KSW? "Jestem zawiedziony, ale nie zdruzgotany"

– Bardzo dobrze się pokazał, cały czas przeważał w tej walce. Przerzucił ładnie, już miał dosiad. Taki jest sport. Już miał wygraną w rękach. Dostał bombę i po prostu stracił przytomność. Pokazał się bardzo dobrze, kariera jeszcze przed nim. Ja dzisiaj gadałem z „Glebą” i powiedział ze swojej perspektywy, że uderzył kilka ciosów i sędzia powiedział stop i jakby przestał bić i dostał bombę. Nie wiadomo jak to było do końca.

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.