Szef największej federacji MMA na świecie zazwyczaj zapowiada walki na kilka gal do przodu. Minionej nocy przekazał informacje o… main eventach aż trzech wydarzeń!
Jeszcze w tym roku kalendarzowym czekają nas niesamowite emocje. Za kilka dni odbędzie się UFC 295, na której to gali poznamy nowych mistrzów: kategorii półciężkiej przez pojedynek Prochazka vs Pereira i tymczasowego wagi ciężkiej, dzięki Pavlovich vs Aspinall. Miesiąc później podczas UFC 296 również odbędą się dwa starcia mistrzowskie: Alexandre Pantoja będzie bronił tytułu wagi muszej przeciwko Brandonowi Royvalowi, a Leon Edwards zmierzy się w oktagonie z kolejnym pretendentem, Colbym Covingtonem.
W styczniu UFC odwiedzi Toronto z galą o numerze 297. Tam w main evencie dojdzie do potyczki o koronę wagi średniej Strickland vs Du Plessis. Oprócz tego Jan Błachowicz zmierzy się w hitowym rewanżu z Aleksandarem Rakiciem. Dana White oprócz walki wieczoru kanadyjskiego wydarzenia poinformował też o kolejnych hitowych starciach!
Już w lutym do oktagonu powróci Alexander Volkanovski. Australijczyk po nieudanej próbie sięgnięcia po koronę wagi lekkiej zmierzy się z kolejnym pretendentem do jego pasa, kategorii piórkowej. Podczas UFC 298 „The Great” zmierzy się z niepokonanym Iilią Topurią.
W marcu zaś dojdzie do UFC 299, a tam pierwszą obronę zaliczy kreowany na wielką gwiazdę Sean O’Malley. Popularny „Sugar” jeszcze w tym roku zaskakująco szybko znokautował Aljamaina Sterlinga rozsiadając się na tronie kategorii koguciej. Strącić z niego będzie go chciał Marlon Vera. „Chito” to po dziś dzień jedyny zawodnik, który zdołał pokonać Amerykanina, co miał miejsce w 2020 roku.