Czy na High League 6 dojdzie do głośnego rewanżu sprzed 10 lat? W Internecie zaczęła krążyć plotka, jakoby „Hardkorowy Koksu” był przymierzany do walki z Marcinem Najmanem. Litwin zabrał na ten temat głos w najnowszym wywiadzie.
W obliczu tragicznych wiadomości z ubiegłego tygodnia pod dużym znakiem zapytania stanął występ Jacka Murańskiego na zbliżającej się gali w katowickim Spodku. „Muran”, do czego nikt nie może mieć pretensji, najprawdopodobniej wycofa się z walki z Marcinem Najmanem.
„El Testosteron” udzielił krótkiej informacji redakcji sportowej Radia Zet. Dziennikarze zapytali się byłego pięściarza, czy w przypadku anulowania pojedynku z Murańskim również nie pojawi się w klatce 18 marca.
– Na pewno zawalczę na gali High League 6. Nie mam natomiast pewności, kto będzie rywalem. Opcji na stole jest kilka – odpowiedział Marcin.
„Hardkorowy Koksu” gotów wyjść w każdej chwili!
W Internecie szybko zaczęto spekulować, kto mógłby wyjść do klatki na pojedynek z Najmanem. Sam zainteresowany zamieścił krótkie wideo, na którym wyzwał Boxdela i Nikolę Milanovicia. Pojawiła się jeszcze jedna opcja, zawodnik, który stoczył już walkę dla High League – Robert Burneika.
Do popularnego „Hardkorowego Koksa” z kamerą udała się redakcja Fansportu i nie mogło zabraknąć oczywiście pytania o to, czy włodarze organizacji odzywali się do niego w tej sprawie.
– Powiem prawdę: nie było żadnych rozmów na dzień dzisiejszy. Jakby było, to bym powiedział. Poszła informacja, bo chyba Najman nie ma z kim walczyć… podrobili już grafiki, sam nawet udostępniłem dla żartu!
Pierwszy pojedynek obu panów miał miejsce 10 lat temu na MMA Attack 2. Co ciekawe tamto wydarzenie, podobnie jak teraz High League 6, odbywało się w katowickim Spodku. „Hardkorowy Koksu” przyznał nie widzi sensu w ponownym zestawieniu z Marcinem Najmanem, jednak gdyby do takowego doszło – podobnie jak dekadę temu nie przejmowałby się przygotowaniem.
– Dla mnie za krótki czas to nie jest… Tak naprawdę, tak i tak nie musiałbym na to trenować. To była moja pierwsza walka, z Najmanem i naprawdę, miałem tak wyrąbane… Naprawdę, nic nie trenowałem, a najlepiej mi wyszła!
– Dla kogoś [ta walka] ma sens, dla kogoś nie ma sensu… Dla mnie nie ma sensu, tylko jak Najman krzyczy, że chce rewanżu – to ja mogę się podjąć!