Hallmann uderza w „prawilniaków”! „Nie oszukujmy się. W 85% przypadków…” [VIDEO]
Piotr Hallmann na kilka dni przed debiutem w świecie freak fightów odwiedził studio FANSPORTU TV, gdzie poruszył temat tzw. „60-tek”.
Były zawodnik UFC już jakiś czas temu dał o sobie znać we freak fightach, gdy pojawił się na konferencji przed Prime Show MMA. „Płetwal”, który pod szyldem FAME MMA zadebiutuje pod pseudonimem „Niebieski Samuraj”, weźmie udział w turnieju Underground Championship.
Piotr Hallmann o „60-tkach”
W zawodach, które będą miały miejsce na FAME 24, udział weźmie też między innymi Denis Załęcki. Mało kogo zdziwił fakt, iż Torunianin został zestawiony w 1. rundzie właśnie z Piotrem Hallmannem, wszak jest to były policjant. A dobrze znane jest podejście „Bad Boya” do służb.
Były fighter UFC pojawił się już na kilku programach z Załęckim, jednak specjalnie między nimi nie iskrzyło. Głównym przyczynkiem do tego była obecność Denisa Labrygi, czy też telefon do „Boxdela”, z którymi Torunianin ma dużo większy konflikt.
Wiele zmieniło się podczas konferencji przed FAME 24. Hallmann pojawił się w T-shircie z napisem “Naprzód 60. Kto pierwszy, ten lepszy”, czym udało mu się wyprowadzić lekko z równowagi „Bad Boya”.
W rozmowie z Michałem Tuszyńskim w studio FANSPORTU TV Hallmann stwierdził, że w większości przypadków „prawilniacy” szybko zmieniają swoje podejście w kwestii „j…ania 60-tek”. Gdy przychodzi odpowiedzieć za swoje czyny, korzystają z artykułu, którym unika się wyroku, a obciąża inne osoby.
– Nie oszukujmy się. Jeżeli Denis czy Szachta by miał pięciu kolegów i by coś zrobili, jednego z nich by złapali, to w 85 procentach sytuacja wygląd tak, że policjant mówi: decyduj się szybko, jest trzech na twoje miejsce. Dajesz na papier, kto pierwszy ten lepszy – powiedział Hallmann. – W większości wypadków by nie kierował się koszulką “stop konfidentom”, tylko tą moją koszulką.