Oficjalnie potwierdzono powrót Francisa Ngannou do mieszanych sztuk walki. Kameruńczyk wystąpi w walce wieczoru gali PFL, a w stawce znajdzie się pas mistrza wagi ciężkiej.
Bo długich i nieudanych negocjacjach nowego kontraktu Francis Ngannou opuścił UFC z tytułem królewskiej kategorii wagowej. „The Predator” chciał zapewnić sobie możliwość debiutu w zawodowym boksie, na co nie chcieli się zgodzić Dana White i spółka.
Z okazji skorzystało PFL, które zaproponowało Kameruńczykowi kontrakt właśnie z możliwością walk pięściarskich. Ngannou pierwsze starcie w ringu stoczył przeciwko Tysonowi Fury’emu, którego zdołał nawet posłać na deski. Ostatecznie przegrał jednak przez niejednogłośną decyzję. Rozochocony zmierzył się też z kolejnym czołowym pięściarzem z Wysp. Anthony Joshua błyskawicznie sobie z nim poradził i znokautował w 2. rundzie.
Francis Ngannou wraca do MMA
W październiku czeka nas kolejny występ kameruńskiego „Drapieżnika”. Były mistrz UFC ostatni raz w MMA zawalczył w styczniu 2022 roku, kiedy to pokonał przez jednogłośną decyzję Ciryla Gane.
37-latek zadebiutuje w PFL walką o pas wagi ciężkiej. Jego rywalem będzie Renan Ferreira (13-3), który jest na fali 4. kolejnych wygranych. W ostatniej w zaledwie 21 sekund rozprawił się z Ryanem Baderem.
Gala PFL Super Fights odbędzie się 19 października w Arabii Saudyjskiej. Oprócz mistrzowskiego starcia Ngannou vs. Ferreira dojdzie też do potyczki mistrzyń PFL oraz Bellatora. Cris Cyborg podejmie Larissę Pacheco.
🚨 BREAKING 🚨
— PFL (@PFLMMA) August 7, 2024
HE'S BACK!
👑The Return of @francis_ngannou
4⃣𝐂𝐇𝐀𝐌𝐏𝐈𝐎𝐍𝐒
2⃣𝗦𝗨𝗣𝗘𝗥 𝗙𝗜𝗚𝗛𝗧 𝗕𝗘𝗟𝗧𝗦 𝗢𝗡 𝗧𝗛𝗘 𝗟𝗜𝗡𝗘
1⃣Gigantic night of MMA
and it all goes down on October 19th #PFLSuperFights pic.twitter.com/mDHCFd6PBp