Ferrari zakończy karierę freak fightera?! „Stracił wolę walki. Za dużo zarabia i mu odp…” [WIDEO]
Na kanale Fansportu TV pojawiło się Q&A z trenerem Mirosławem Oknińskim. Popularny „Łowca Skór” wypowiedział się między innymi na temat „Ferrariego”, który jego zdaniem stracił wolę walki.
Amadeusz Roślik to zdecydowanie jedna z największych gwiazd świata freak fightów. Kolejną walkę zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów stoczy już 9 grudnia, gdy na FAME: Reborn zmierzy się z freestylerem „Koro”.
„Ferrari” stoczył w tym roku już 3 pojedynki, a wszystkie one były main eventami gal Fame MMA. Roślik w międzyczasie zaczął zajmować się promotorką, o czym powiedział w niedawnym odcinku Aferek. Jak sam zaznaczył dużo wie o świecie freak fightów, toteż będzie mógł negocjować dobre stawki dla swoich zawodników i zawodniczek.
Jedno z pytań fanów w Q&A z Mirosławem Oknińskm na kanale Fansportu TV dotyczyło właśnie „Ferrariego”. Trener wielokrotnie podkreślał, jak wielkim talentem do sportów walki obdarzony jest Amadeusz. Jego zdaniem jednak Roślikowi za bardzo zaszumiało w głowie od pieniędzy, przez co stracił on głód walki.
– Ferrari jest dobrym aktorem i też rozumie o co chodzi w tym sporcie. Dlatego chce iść w menedżerkę, bo mu nie chce się już bić. Stracił moim zdaniem wolę walki. Za dużo zarabia pieniędzy i mu odp…dala, za dobrze ma. Po prostu jak ktoś ma za dobrze, to często sobie nie radzi. Przestał mieć głód walki i sukcesu, chciałby tylko odcinać kupony. Jak zarabiał 1/10 tego, co teraz, to miał więcej charakteru i ognia. Moim zdaniem ma za dobrze i mu się w głowie p…doli.